Sztandarowy skandal

PAC

Sandomierz, fot. za www.sandomierz.pl

Doszło do niego 8 maja w Sandomierzu, gdzie w rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie odbywały się uroczystości z udziałem burmistrza Marka Bronkowskiego i przewodniczącego Rady Miasta Sandomierza Piotra Chojnackiego.


Jak poinformowała Niezależna, na ich zakończenie oddano hołd żołnierzom spoczywającym na cmentarzu Żołnierzy Sowieckich, przed których grobami pochylił się sztandar 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej.

Kluby Gazety Polskiej w Sandomierzu oraz tamtejsza jednostka strzelecka wyraziły swój stanowczy sprzeciw wobec wykorzystywania emblematów związanych z AK podczas tego typu ceremonii.

Intencją przekazujących sztandar było godne przechowywanie i oddawanie czci tym, którzy zginęli w walce o wolną i suwerenną Polskę. Niestety został on pochylony przez Straż Miejską w uroczystości związanej z uczczeniem tzw. wyzwolicieli Sandomierza, żołnierzy sowieckich. Obraża to pamięć żołnierzy Armii Krajowej, z czym nie możemy się pogodzić”

– czytamy w ich piśmie protestacyjnym (cytaty za Niezależną).

Zdaniem jego autorów wysoce niestosowny był udział władz samorządowych Sandomierza w uroczystości upamiętniającej „najeźdźców i okupantów Polski po 1945 roku”.

Zwrócono również uwagę na to, że przedstawiciele władz miasta nie uczestniczyli w tegorocznych obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Zdecydowanie protestujemy przeciwko działaniom wypychającym patriotyzm i patriotów poza mury Sandomierza”

– napisali członkowie Klubów Gazety Polskiej i strzelców.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju.

Komentarze są zamknięte