Szokujące doniesienia ws. zawalenia się kamienicy w Poznaniu. Według nieoficjalnych informacji dziennikarzy śledczych RMF FM dwie kobiety, których ciała znaleziono w ruinach, zostały wcześniej zamordowane. Wcześniej pojawiały się informacje, że doszło do jednego zabójstwa.Jak ustalili dziennikarze RMF FM, jedna z kobiet ma liczne rany cięte zadawane ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem. Obrażenia ma również druga kobieta.
Jedna z tych ofiar nie była mieszkanką kamienicy. Śledczy podejrzewają, że sprawcą jest mężczyzna, który w sobotę – dzień przed tą tragedią – przyjechał do budynku i został w nim na noc.
Podejrzewany o to podwójne zabójstwo prawdopodobnie przeżył wybuch. Jak udało się nieoficjalnie ustalić reporterowi RMF FM, jednej z sal w poznańskim szpitalu od niedzieli wciąż pilnują policjanci.
Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej, sprawca ma poparzone 90 proc. ciała.
Dziennikarze RMF FM informowali wcześniej także, że przyczyną eksplozji nie był najprawdopodobniej gaz, ale materiały wybuchowe.
Do zawalenia się kamienicy przy ul. 28 Czerwca w Poznaniu doszło w niedzielę rano. Od tego czasu nieustannie prowadzona jest akcja poszukiwawczo-ratownicza. Zginęło co najmniej pięć osób, ponad 20 zostało rannych. W poniedziałek wszczęła śledztwo.
Mateusz Chłystun