CBA w mieszkaniu sekretarza generalnego PO! Prokuratorzy chcą postawić Stanisławowi Gawłowskiemu aż 5 zarzutów.Przedstawiciele Prokuratury Krajowej z Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Szczecinie oraz funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do warszawskiego mieszkania sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Śledczy zamierzają postawić politykowi pięć zarzutów, z których trzy mają charakter korupcyjny.
Jeden z zarzutów dotyczy przyjęcia jako łapówki dwóch luksusowych zegarków marki Tag Heuer model Carrera 16. Inny mówi o przyjęciu korzyści majątkowej w wysokości 200 tys. zł oraz podżeganiu innych osób do przyjęcia korzyści majątkowej.
Oprócz nich, dwa zarzuty dotyczą ujawnienia tajemnicy państwowej, a także… plagiatu pracy doktorskiej. O tej sprawie pisał w 2013 r. tygodnik „Sieci”. Już w maju br. łódzka prokuratura skierowała wniosek o uchylenie immunitetu w tej sprawie, ale postanowiono dołączyć go do innych zarzutów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Sieci”: Wiceminister z Platformy dopuścił się plagiatu? Praca doktorska Stanisława Gawłowskiego aż roi się od skopiowanych fragmentów
Gawłowski zapewnia, że nie popełnił plagiatu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Krajowa skierowała do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego wniosek o uchylenie immunitetu Gawłowskiemu, ponieważ dopiero spełnieniu tej procedury ministra w gabinecie cieni PO, a obecnie posła na Sejm, można zatrzymać. Prokuratura ma wnioskować do sądu o areszt tymczasowy.
Informację o działaniach wobec Stanisława Gawłowskiego potwierdził rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
autor: cba.gov.pl oprac.w.s