Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Jesteśmy skuteczni. I mogę t
o napisać z całą odpowiedzialnością. Skąd ta teza? Ano stąd, że 2 czerwca telefonicznie zwróciliśmy uwagę pewnemu urzędnikowi kędzierzyńsko-kozielskiego magistratu (bardzo niskiego szczebla), że na stronie internetowej w Biuletynie Informacji Publicznej nie zostały opublikowane oświadczenia majątkowe za rok 2016. A ustawa do tego obliguje. I co? Dzisiaj już są. Teraz każdy może już sprawdzić ile zarobił wiceprezydent Wojciech Jagiełło, czy kierownik Maciej Barć lub pani dyrektor MOSIR Kędzierzyn-Koźle Zenona Kuś. Moja „ulubienica” z budżetu Kędzierzyna-Koźla zainkasowała 100.161, 45 zł. Za to jej emerytura to ponad 40 tyś złotych i wynosi zaledwie 41.495,44 zł. I jak tu żyć?
Ciekawostką jest jednak to, że za żadne skarby nie potrafiliśmy odnaleźć dochodu prezydenty Sabiny Nowosielskiej. Mniemamy jednak, że to tylko wina chochlika urzędniczego. To ci franca się zalęgła…
Oświadczenia majątkowe prominentnych urzędników kędzierzyńsko-kozielskiego magistratu oraz kierowników spółek ze 100% udziałem gminy są już dostępne na www.kedzierzynkozle.pl, w zakładce BIP.
Wiktor Sobierajski
Panie Redaktorze, Panie Wiktorze DZIĘKUJEMY !!! Pani dyrektor Mosir-u – Czyżby były podwyżki ? A co z nami „szarymi pracownikami”? My też mamy rodziny, prowadzimy domy i musimy opłacać rachunki. Do kogo mamy się zwrócić o podwyżki ? Jest to bardzo przykre i niesprawiedliwe. Nic dodać, nic ująć. Nikt o nas nie dba. I teraz nasuwają się tylko niecenzurowane słowa, ale ich nie użyję, bo szanuję dociekliwość pana Wiktora i całą redakcję.