Chcemy zmienić regulamin Sejmu, tak by w przyszłości uniknąć sytuacji, która paraliżowałaby prace izby; zmiany mogą zakładać kary finansowe dla posłów – powiedziała w piątek rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do zakończonego w czwartek protestu PO i Nowoczesnej w Sejmie.
„Nie ukrywamy tego, że chcemy zmienić regulamin Sejmu, tak by w przyszłości uniknąć sytuacji, która paraliżowałaby jego prace” – powiedziała Mazurek w TV Republika.
Rzeczniczka PiS zaznaczyła, że szczegóły zmian nie są jeszcze znane. „W tej chwili nad tym pracujemy, więc wolałabym o tych szczegółach nie mówić, dopóki one nie będą skonkretyzowane” – zaznaczyła.
Jak powiedziała, proponowane zmiany mogą zakładać kary finansowe dla posłów. W ocenia Mazurek byłyby one „najbardziej dotkliwe”. „Myślę, że w tym kierunku będą szły też nasze propozycje dotyczące zmiany regulaminu Sejmu. Stoimy na stanowisku, ze prawo powinno być równe dla wszystkich i odpowiedzialność za nieprzestrzeganie tego prawa powinna też dotykać wszystkich; nie tylko zwykłego Kowalskiego, ale też polityków” – powiedziała.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/Kurier PAP