W niedzielę redakcja ngopole.pl spotkała się z KOP-em czyli Komitetem Ochrony Powietrza w Kędzierzynie-Koźlu. Póki co „ruch społeczny” nie sformalizował jeszcze swoich struktur, ale jak powiedzieli nam Miłosz Broź-Załęski i Monika Juraszek w dalszym ciągu będą naciskać na władze miasta, aby te ustaliły emitera benzenu. A jest ich coraz więcej.
Przedstawiciele KOP zostali zaproszeni przez Sabinę Nowosielską do zespołu powołanego przez urząd miasta, który zajmował się będzie sprawą pików czyli krótkotrwałych, bardzo wysokich stężeń benzenu, notowanych przez stacje pomiarowe na terenie miasta. – Cieszymy się, że zostaliśmy zaproszeni przez panią Nowosielską do miejskiej komisji ds. benzenu – mówił nam Łukasz Broź-Załęski lider KOP-u. – Jednakże mamy także wypracowaną własną ścieżkę działania, którą zamierzamy realizować. Nasz udział w komisji to szansa dla władz miasta i powiatu do podjęcia bardziej zdecydowanych działań w tym temacie – dodał. Rodzący się w Kędzierzynie-Koźlu nowy „ruch społeczny” nie ma ambicji politycznych.
Tekst i foto Wiktor Sobierajski
Jakie będzie miał stanowisko odnośnie opryskiwania nieba chemią tzw. Chemia Rails bo tutaj jest problem
Chyba Miłosz nie Łukasz :)
Chyba Miłosz nie Łukasz :)
Przepraszam za pomyłkę w imieniu. Wiktor Sobierajski
Kolega ze zdjęcia niech lepiej zajmie się spłacaniem długów lokalnym przedsiębiorcom bo wisi duże pieniądze ludziom, którzy mu zaufali i dostarczyli materiał na rozbudowę biznesu. Panie Miłoszu, ogarnij sie bo przed windykacją i sądem nie uciekniesz!!!