Wszystko zmierza do rewolucji w skarbówce, co budzi duże obawy urzędników fiskusa i Służby Celnej. Kwestie dotyczące kontynuacji pracy dziesiątków tysięcy pracowników tych służb były jednym z tematów dyskusji wtorkowego posiedzenia specjalnej podkomisji, która rozpatruje projekt ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej.
Chodzi o ok. 65 tys. osób zatrudnionych i pełniących służbę konsolidowanych w ramach KAS organach, czyli administracji podatkowej, urzędach kontroli skarbowej i Służbie Celnej.
„Przepisy przewidują, że w ramach nowo tworzonej służby nastąpiłoby wygaśnięcie stosunku pracy, czy służby (…) i w ramach reformy pracownikom zaproponowane by były nowe warunki pracy i służby. Zasadniczo na warunkach niezmienionych do tych dzisiaj” – tłumaczyła dyrektor Departamentu Reformy Administracji Skarbowej Honorata Łopianowska.
Posłowie i przedstawiciele celników pytali, co znaczy „zasadniczo”.
„To znaczy w nominalnym zakresie (…). Nie chodzi o to, by statusy pracowników i funkcjonariuszy były całkowicie przewartościowane w znaczeniu finansowym, czy też organizacyjnym” – wyjaśniła. Przewodnicząca Zrzeszenia ZZ Służby Celnej RP Barbara Smolińska zwróciła uwagę, że w projekcie brakuje gwarancji praw nabytych dla pracowników administracji podatkowej i Służby Celnej.
„Nie ma także odniesienia do możliwości odwołania od sytuacji, gdy funkcjonariusz lub pracownik nie otrzyma propozycji pracy do 30 maja 2017 r. Jest tylko stwierdzenie, że stosunek pracy i służby wygasa. Nie przewiduje się żadnego trybu odwoławczego” – mówiła.
Podkreśliła, że MF zapewniało, iż nie będą obniżane wynagrodzenia. Pytała, co w związku z tym stoi na przeszkodzie, aby tego typu regulacje wpisać do projektu, by było to zagwarantowane ustawowo.
Także ekspert Związku Zawodowego Celnicy.pl dr Andrzej Halicki zwrócił uwagę, że funkcjonariusz, który nie dostanie propozycji kontynuacji zatrudnienia nie będzie mógł zwrócić się w tej sprawie do sądu. „To brak ochrony prawnej” – mówił.
Zauważył, że propozycji dalszej pracy mogą nie otrzymać pracownicy niepokorni; tzw. sygnaliści, którzy zwracali uwagę na nieprawidłowości; członkowie związków zawodowych, czy kobiety w ciąży.
oprac. W.S