W sobotę 23 kwietnia do naszej redakcji wpłynął e-mail następującej treści: „Dzień dobry. Myślę, że może warto zapytać Państwowy Instytut Naukowy – Instytut Śląski w Opolu dlaczego są organizatorami (lub tylko na ich terenie odbędzie się)… wykład/spotkanie z sektą Różokrzyżowców 27 czy 28 kwietnia!
Temat jest związany z sercem czy miłosierdziem, nie pamiętam, ale na ul. Szarych Szeregów wiszą 3 wielkie plakaty na słupach. Wydaje mi się, że niezorientowani pomyślą, że to coś związane z Rokiem Miłosierdzia… Zawsze w takich przypadkach próbuję przyklejać naklejki z hasłem „Uwaga sekta!”, ale zbrakło mi i muszę je dorobić;) Pozdrawiam serdecznie….” i tu pani podpisuje się imieniem i nazwiskiem, którego z oczywistych względów ujawnić nie możemy.
W poniedziałek zadzwoniliśmy do Instytutu Śląskiego w Opolu z informacją o plakatach przy ulicy Szarych Szeregów w Opolu, z których wynikało, że Instytut bierze udział w spotkaniu Różokrzyżowców lub jak kto woli Wolnomularzy. Można było też sądzić, że jest współorganizatorem spotkania. szybko okazało się, że tak nie jest.
Reakcja dyrekcji Instytutu była błyskawiczna. Po kilkudziesięciu minutach sekretariat Instytutu poinformował nas, że po sprawdzeniu naszej informacji oraz rozmowie z osobą, która chciał a wynająć pomieszczenia Instytutu na tzw. „wykład”, anulowano rezerwację i spotkania Różokrzyżowców na terenie szacownej opolskiej jednostki naukowej nie będzie.
Katarzynie Widerze, dyrektorowi Państwowego Instytutu Śląskiego w Opolu gratulujemy bardzo dobrej odważnej i jednoznacznej decyzji a pani Ani dziękujemy za czujność.
Wiktor Sobierajski
Świetnie, że się udało udaremnić te 2-dniowe wykłady!!
Świetnie, że się udało udaremnić te 2-dniowe „wykłady”!