Program 41. Opolskich Konfrontacji Teatralnych to sześć spektakli rekomendowanych przez jury konkursu „Klasyka Żywa”, trzy sztuki towarzyszące, a także dyskusje, koncerty, spotkania z twórcami. Potrwają od 5 do 10 kwietnia.
5 kwietnia pokazany zostanie „Fantazy” Teatru Powszechnego w Warszawie w reż. Michała Zadary, a dzień później „Samuel Zborowski” Teatru Polskiego w Bydgoszczy w reż. Pawła Wodzińskiego.
W kolejnych dniach wystawiane będą: „Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody” Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy w reż Jacka Głomba; „Faraon” Teatru Wybrzeże w Gdańsku w reż. Adama Nalepy i „Remus” Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku w reż. Remigiusza Brzyka. Konfrontacje zamknie 10 kwietnia „Grażyna” Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie w reż. Radosława Rychcika.
Rakowski podkreślił, że ma nadzieję, iż nowa formuła Konfrontacji w Opolu spopularyzuje klasykę. – Liczę, że nowa formuła konfrontacji da szansę na to, by torować drogi i sposoby obecności klasyki w repertuarze polskim, ale też w życiu codziennym. Tak, żeby nie myśleć o klasyce, jako o złu koniecznym, tylko jak o naszej spuściźnie i odwoływać się do niej – mówił Norbert Rakowski dyrektor opolskiego Teatru im. Jana Kochanowskiego
Spektakle podczas opolskich konfrontacji ma też ocenić jury społecznościowe, które powołane zostanie z lokalnych miłośników i pasjonatów teatru. Marszałek woj. opolskiego Andrzej Buła zapowiedział, że jury przyzna nagrodę samorządu województwa. W planie jest też przyznanie nagród dziennikarzy i publiczności.
Jak podkreślał dyrektor Rakowski – dla organizatorów Konfrontacji ważne jest, by były one żywym festiwalem i świętem teatru i aby tytułowa klasyka nie ograniczała się tylko do głównej sceny. Dlatego opolski teatr ma tętnić życiem w czasie imprezy do późnych godzin nocnych.
Współorganizatorem 41.OKT jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Dofinansowane zostały ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego a także ze środków budżetu Urzędu Miasta Opola i budżetu Województwa Opolskiego.
W.S