Czy ktoś może mi wytłumaczyć jakim to cudem najbogatszym społeczeństwem na świecie są Szwajcarzy, którzy mają 8,5% VAT, a wprowadzili go tylko dlatego, że Unia na nich to wymogła? Jakim to też cudem Szwajcaria, która jest 3,5 raza mniejsza od Polski ma 1091 urzędników skarbowych, a Polska 49 tys? I jakim cudem, w Szwajcarii, mimo tak małej liczby urzędników skarbowych nie ma wyłudzeń VAT? Szwajcary nie mają nawet płacy minimalnej. Przeciwko wprowadzeniu płacy minimalnej jest 72% społeczeństwa, o czym świadczą referenda, a nie jakieś tam durne badania. Co ciekawe państwo zapewnia najniższą opiekę socjalną w Europie.
Mam na to swoją teorię. W Szwajcarii podatki są względnie niskie, zarobki wysokie, więc zwyczajnie mało komu w ogóle chce się kombinować to po pierwsze. Po drugie jeśli nawet taki pomysł komuś do łba przyjdzie, to pojawiają się natychmiast dwie wątpliwości. (no chyba, że mamy do czynienia z totalnie bezmyślną jednostką) Po pierwsze, czy warto ryzykować srogie kary i utratę dobrego imienia dla tych relatywnie paru groszy, które państwo chce? Po drugie, jak to zorganizować w kraju o maksymalnie uproszczonych przepisach podatkowych, z kompetentnymi urzędnikami, którzy w nich się nie pogubią, a tłumaczenia o niewiedzy czy niezrozumieniu nie wypalą?
W Szwajcarii nikt nie marnuje kasy z podatków tak jak u nas. Mają jedne z najniższych podatków w Europie i dość proste prawo podatkowe, więc się nie opłaca ani też nie można się pomylić. Nie ma też tego co u nas, czyli dowolnej interpretacji w zależności od urzędu. Pamiętam, że kiedyś wysłałem do trzech urzędów skarbowych zapytania w trybie ustawy Prawo Prasowe o interpretację przepisów dot. VAT? I co? I otrzymałem trzy różne podpowiedzi, pisane bełkotliwym językiem urzędniczo-prawniczym, z błędami ortograficznymi. W Szwajcarii nie ma też sytuacji, że jak urzędnik popełni błąd, to nie ponosi żadnej konsekwencji, bo się biedaczek pomylił. Nie ma też sytuacji, że mimo nakazu sądu urzędnik skarbowy robi nadal co mu się żywnie podoba, bo ma plecy.
Polacy mają mocno zakorzeniony zmysł do kombinowania, bo przez wieki byli do niego ZMUSZANI, czy to przez obcych czy własnych ciemiężycieli. Gdyby podatki były na ludzkim poziomie to mało kto by kombinował dla samego kombinowania, bo po prostu to się by NIE OPŁACAŁO, a umiejętność liczenia swojej kasy też jest dość powszechna w kraju… i też niestety raczej z konieczności kombinowania jak dojechać do „pierwszego”, a nie miłości do matematyki.
Wiktor Sobierajski
Od kiedy Szwajcaria jest członkiem UE???
Nigdzie w artykule nie jest napisane, że Szwajcaria jest członkiem UE. Pozdrawiam Wiktor sobierajski
@svatopluk
Od wtedy kiedy zaproszono doń Gruzję, Ukrainę i Mołdawię
Pan tego nie wie?
Słaby z pana strateg:)
Jak więc UE mogła wymusić wprowadzenie VAT w Szwajcarii?
Pozdrawiam