Podczas prac zabezpieczających kaplicę zamkową natrafiono na niezwykle znalezisko.
Każdy obiekt tego typu posiada kilka lub kilkanaście legend, traktujących o starych dziejach, historii i tajemnicach z nim związanych. Nie inaczej jest w przypadku Zamku Książęcego w Niemodlinie.
Jedna z opowieści mówi o ciotce Elżbiecie, która była idealnym przykładem rodzinnej zakały. Podania mówią, ze nikt za nią nie przepadał, w szczególności zaś dzieci. Gdy przyszedł koniec jej dni nie uświadczyła honorów pochówku w rodzinnej krypcie. Wybrano dla niej miejsce pod ścianą w kaplicy i właśnie to miejsce zostało odkryte przez pracowników firmy budowlanej.
Owa legenda nabiera dodatkowych rumieńców ze względu na to, że obok wspomnianej trumny jest jeszcze jedna. W tej chwili nie wiadomo, kto został pochowany w tym miejscu. Jednak w przeciągu kilku kolejnych dni tajemnica może zostać rozwikłana przez specjalistów z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Opolu.
A&A