Niezwykle wzruszający i pełen optymizmu francuski film „Ze wszystkich sił” należy obowiązkowo obejrzeć. Jest to niezwykle cenny obraz kształtujący w widzach wrażliwość, i pozytywne podejście do osób niepełnosprawnych – co ważne szczególnie w naszej współczesnej sytuacji gdzie rozwiązanie problemu niepełnosprawności widzi się w aborcji i eutanazji, a nie w pomaganiu potrzebującym. Film doskonale pokazuje, że życie z niepełnosprawnym dzieckiem nie jest dramatem, oraz piękno małżeństwa z dwudziestu pięcioletnim stażem, i to jak ogromna jest wdzięczność niepełnosprawnego dziecka wobec rodziców za całe ich poświęcenie. „Ze wszystkich sił” to obraz inspirujący, potrzebny szczególnie tym, którzy dostali od Boga dar zdrowia i marnują go leniąc się na kanapie przed telewizorem.
Reżyserem filmu jest Nils Tavernier. Autorami scenariusza obok reżysera są Pierre Leyssieux i Laurent Bertoni. W filmie zagrali Jacques Gamblin, Alexandra Lamy, niepełnosprawny Fabien Héraud, Sophie de Fürst, Pablo Pauly, Xavier Mathieu.
Niepełnosprawny z powodu porażenia mózgowego, poruszający się tylko na elektrycznym wózku inwalidzkim Julien żyje boleśnie odcięty od pełnego sportu i życia towarzyskiego życia swoich rówieśników. Jego ograniczenia są tym bardziej widoczne, że ma niezwykle wysportowanego ojca. Dzieje się tak nawet pomimo doskonałej opieki ze strony rodziny i ośrodka rehabilitacyjnego. By poczuć intensywny smak życia chłopak namawia swego ojca na start w triatlonie Ironmen w Nicei W morderczych zawodach sportowych polegających na tym, że w ciągu 16 godzin, zawodnicy muszą przepłynąć, przejechać na rowerze i przebiec określony dystans. Dla ojca chłopca wyzwanie jest tym większe, że musi unieść też na swoich barkach ciężar swego niepełnosprawnego syna – film doskonale ukazuje heroizm, hard ducha, prawdziwą męskość ojca niepełnosprawnego chłopca. Obraz pozwala widzom dostrzec jak determinacja niepełnosprawnego chłopca przemienia rodzinę, pomaga ojcu odnaleźć w sobie swoje męstwo i miłość do własnej żony.
Piękne zdjęcia francuskich Alp, francuskiego wybrzeża Morza Śródziemnego, i zawodów sportowych, akcja trzymająca w napięciu, poruszający i pełen budującego przesłania scenariusz, są ogromnymi atutami filmu.
W wywiadzie zamieszczonym w materiałach prasowych jakie otrzymali recenzenci filmu, twórca scenariusza i reżyser Nils Tavernier zdradził, że w trakcie pracy nad filmem dokumentalnym o niepełnosprawnych dzieciach widział jak „że przy pewnych ciężkich upośledzeniach, dzieci emanowały nieprawdopodobną energią życiową, którą przekazywały otoczeniu, rodzinie” – co stało się inspiracją dla zrobienia filmu fabularnego.
Alexandra Lamy grająca matkę chłopca nie musiała poszukiwać inspiracji do swojej roli. Od wielu lat działa w organizacjach niosącej pomoc dzieciom z chorobą sierocą, i kobietom, które zrezygnowały z pracy zawodowej by zajmować się ciężko chorymi dziećmi.
Jan Bodakowski
Podpisuje się pod tą recenzją. byliśmy w weekend całą rodziną i wyszlismy z sali bardzo poruszeni i… zmotywowani do działania. mimo cieżkiej tematyki, film dodaje skrzydeł. :)
Przede wszystkim o wielkiej miłości i poświeceniu oraz niesamowitej determinacji. Niepełnosprawność, jak się okazuje, wcale nie musi być ograniczeniem:) piękny, wzruszajacy film.