Jeśli Radosław Sikorski chce odbudować autorytet Sejmu powinien poprzeć Pakiet Demokratyczny, to test na rzeczywiste intencje. Przypomnijmy, że pakiet był traktowany z wrogością przez Ewę Kopacz i Donalda Tuska. Tymczasem takie propozycje jak zakaz odrzucenia inicjatyw obywatelskich w pierwszym czytaniu, demokratyzacja wysłuchania publicznego czy informacja premiera składana przed szczytem Unii Europejskiej to warunki odbudowy znaczenia i autorytetu Sejmu. Należy także wrócić do idei debaty „rząd – opozycja” na wzór brytyjski (na zasadach równości i bez cenzurowanym pytań). Stosunek do Pakietu to test dla Sikorskiego. Czy wybiera model agresji i deptania praw opozycji czy też Sejm będzie bliższy dobrym standardom europejskim?
Kazimierz M. Ujazdowski, europoseł z Dolnego Śląska i Opolszczyzny
Tylko w POlsce ( nie mylić z Polską ) jest to możliwe, by skompromitowany 3 miesiące wcześniej bohater afery ( taśmowej ) zamiast dymisji i zakończenia kariery politycznej, awansował na Marszałka Sejmu.
By żyło się lepiej ?
Tak,podobnie jak w Polsce możliwym jest, że skompromitowany defraudacją środków na budowę oczyszczalni ścieków polityk zostaje wicemarszałka, a państwo po jego śmierci zamiast ściągać pieniądze od spadkobierców wypłaca im miliony. Tylko w tym państwie żona skompromitowany nieobyczajnym wybryki po pijanemu polityka może 4 lata być na chorobowym.