W dniu 17 września, w 75 rocznicę agresji sowieckiej grupa nauczycieli przedstawiła Burmistrzowi i Radzie Miejskiej w Brzegu petycję w sprawie demontażu i likwidacji Pomnika Hydraulika. – Jako nauczyciele i osoby odpowiedzialne za wychowanie patriotyczne i obywatelskie dzieci i młodzieży brzeskiej apelujemy do Rady Miejskiej w Brzegu o podjęcie uchwały o całkowite zdemontowanie i zlikwidowanie tzw. „Pomnika Zwycięstwa” wzniesionego przez komunistycznego władze naszego miasta w 1972 r., ze względu zarówno na jego treść ideową jak i formę nie adekwatną do zabudowy tej części naszego miasta. – informuje jeden z sygnatariuszy Janusz Jakubów, nauczyciel z Brzegu. Poniżej prezentujemy całą treść uzasadnienia petycji.
…
1. Wymieniony wyżej pomnik wybudowany został w okresie komunistycznym nie tylko ze środków komunalnych, ale również z wymuszonych przez ówczesne władze „dobrowolnych” składek społecznych, które były niczym innym jak wymuszonymi w najbardziej perfidny sposób podatkami i przysłowiowym haraczem, który mieszkańcy naszego miasta musieli płacić swoim ciemiężcom.
2. Napis na tablicy memoratywnej brzmi: „Wieczna chwała żołnierzom polskim i radzieckim bohaterom zwycięskich walk z hitlerowskim faszyzmem. Społeczeństwo miasta i powiatu Brzeg. Brzeg, grudzień 1972.” Aklamacja tego rodzaju nie zawiera całości prawdy historycznej o sytuacji wytworzonej w tamtym okresie. Nie ujmując zasług i męstwa żołnierzy rosyjskich i innych narodowości wchodzących w skład armii sowieckiej należy z całą stanowczością stwierdzić, że nie niosła ona ludom uciemiężonym przez hitleryzm wolności, lecz nową formę zniewolenia, którą od hitleryzmu nie różniły cele, lecz metody ich realizacji. Dowiodły tego powszechnie znane gwałty i rabunki, których dopuszczali się tzw. wyzwoliciele nie tylko na ludności niemieckiej, ale również i polskiej, jak też terror i represje stosowane wobec Polaków przez komunistycznych uzurpatorów, którzy władzę swą zawdzięczali wyłącznie moskiewskim mocodawcom. Fakty te miały miejsce również na terenie miasta i powiatu brzeskiego, o czym starsi mieszkańcy Brzegu doskonale wiedzą.
3. Forma tzw. Pomnika Zwycięstwa zakłóca architektoniczną harmonię tego terenu naszego miasta, w którego pobliżu znajduje się perła renesansu śląskiego, jakim jest zamek piastowski, Gymnasium Illustre Bregense, jak i barokowy kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Teren ten po wyburzeniu tego anachronicznego obiektu mógłby być zagospodarowany w sposób bardziej odpowiadający wymogom nowoczesnej urbanistyki, jak też interesom władz i mieszkańców miasta.
4. Główną funkcją tego pomnika było tworzenie odpowiedniego tła dla celebracji komunistycznych świąt: rewolucji bolszewickiej, ustanowienia PKWN, i tzw. „wyzwolenia Brzegu”. Żadne z ww. rocznic nie stanowi obecnie święta państwowego. Nawet pozostałe po PRL postkomunistyczne organizacje nie celebrują pod tym pomnikiem swoich świąt i uroczystości, co jest znamiennym dowodem, że ww. pomnik spełnił swą historyczną rolę i obecnie jest wyłącznie żelbetonowym reliktem minionej epoki, symbolem komunistycznej niewoli, który ze względu na negatywne konotacje powinien być jak najszybciej usunięty.
5. Tzw. „Pomnik Zwycięstwa”, oraz inne o podobnej tematyce ideowej rozmieszczone w wielu polskich miastach były wymuszonym przez Rosję sowiecką i jej komunistycznych namiestników symbolem niewoli oraz poniżenia państwa i narodu polskiego, któremu nakazano oddawanie czci ciemiężycielom. Obecnie na terenie całego kraju rozwija się akcja demontowania tych reliktów haniebnej zależności politycznej i gospodarczej od Rosji. Zwracamy się zatem do Rady Miejskiej oraz Burmistrza Brzegu, by nasze miasto nie stało się skansenem komunistycznej epoki, lecz znalazło się wśród pierwszych, które zrzucą siebie to kamienne brzemię minionej epoki.
6. Art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 r. zastrzega, że wznoszenie pomników, a więc również ich demontowanie należy całkowicie do kompetencji rad gmin (źródło:http://www.wspolnota.org.pl/aktualnosci/likwidacja-pomnika/. Z prawnego punktu widzenia nie zachodzi zatem żadna przeszkoda do realizacji tego postulatu, który z pewnością odpowiada woli społeczności naszego miasta, jak też racji historycznej.
nareszcie
aż dziwne że na złom to g… nie poszło