Od początku lipca trwa wyjątkowy projekt Radia Opole, w ramach którego gromadzone są opowieści i wspomnienia osób przesiedlonych na Opolszczyznę w 1945 roku z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej.
Reporterzy Radia Opole rozmawiali już z mieszkańcami m.in.: Namysłowa, Prudnika, Głuchołaz, Nysy, Brzegu, Głubczyc, Kędzierzyna-Koźla i Strzelec Opolskich. W piątek 11 lipca swoimi wspomnieniami mogą podzielić się Kresowianie z Kluczborka – od godz. 15.00 na kluczborskim rynku.
Starsze dziś osoby, które przybyły na Opolszczyznę jako dzieci, wspominają rodzinny dom na Kresach i trudne dzieciństwo spędzone pod okupacją. Mówią o skomplikowanych losach Kresowian, o dzieciństwie przesyconym rozstaniami, mieszaniną radości i smutku.
Zbigniew Zawiślak do dziś ma dwie walizki zrobione przez ojca ze sklejki, w których rodzina przewiozła swój dobytek z Kresów.
Mieszkająca dziś w Nysie Józefa Szczelina została wywieziona na Syberię kiedy miała 9 miesięcy. Jej mama miała nakaz pracy w kołchozie – tygodniami nie było jej w domu. Panią Józefą opiekowali się obcy ludzie
Cecylia Boberska z Prudnika mieszkała kiedyś w Złoczowie. Jej ojciec był krawcem. Z dzieciństwa pamięta czołgi, chustę, którą matka zakrywała jej oczy, by nie widziała, jak zabijają jej bliskich, ale ma także wiele wspaniałych wspomnień z Kresów.
Na stronie Radia Opole – Radiowa Odyseja można zapoznać się z dziesiątkami wspomnień, zapisanych dźwiękowo jak i w formie wideo.
Radiowa Odyseja realizowana jest w ramach „Spotkania Odyseja – społeczno-artystycznego projektu, w którym bierze udział 14 partnerów z 11 krajów, którzy wyruszą w rejs od Bałtyku po Morze Śródziemne. U podłoża projektu leży idea połączenia wątków Odysei z tematami ważnymi i aktualnymi dla współczesnej Europy oraz indywidualnymi historiami zebranymi od mieszkańców odwiedzanych portów i miast
Małgorzata Wilkos