Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Wiele środowisk ma zastrzeżenia do bezpieczeństwa serwerów Państwowej Komisji Wyborczej, która w przeszłości korzystała z pomocy firm rosyjskich. Tym razem serwery PKW są zlokalizowane w Polsce i trzeba to uznać za krok w dobrym kierunku. Jednak w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyznaczonych na 25 maja br. powstało nowe pole do nadużyć.
Karta do głosowania tym razem składa się z „książeczki”, tj. trzech arkuszy spiętych jedną zszywką. Jeśli w czasie, gdy do urny będą wpadały kolejne karty do głosowania zszywka puści a arkusze się rozlecą, to taka karta nie jest w ogóle brana pod uwagę! Potencjalnie usunięcie z karty do głosowania arkusza już w czasie liczenia głosów też wypaczy wyniki głosowania.
Można sobie wyobrazić wydarcie z kilku kart jakiegoś arkusza i poważne zmiany wyników głosowania. Jest niezrozumiałym, że PKW nie wydało drukiem kart większego formatu dając „pole manewru” w obliczaniu wyników głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Sprawę organizacji wyborów w tej kwestii powinny podnieść patriotyczne komitety wyborcze. Bowiem znowu nie jest ważne jak kto głosuje, ale kto i jak liczy głosy …
(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej
…zwłaszcza, że takowa książeczka będzie ostemplowana na każdej stronie. Mądry inaczej to pisał. Poza tym każdy, kto dostał 0,02% będzie opowiadał, jak to go sfałszowano.
P.S.
Mam znajomego, który kiedyś „dla jaj” zagłosował na któregoś z geniuszy, bodajże na Łopuszańskiego. To był jedyny głos w całym mieście na tego kandydata.
Słuszna uwaga.To trzeba zmienic Moze zdarzyc sie,ze jedna z kartek do głosowania nie zostanie spieta z pozostalymi ,tym samym nie bedzie liczona do wyniku.Tu moze nastapic fałsz. Czuwajmy!!!
@ Anonim Mylisz się, karta będzie ostemplowana tylko na 1 str.
JUż wielokrotnie karty do głosowania były dużego formatu z zestawienie wszystkich komitetów wyborczych , dziwne ???
Czego w Polsce non stop od 2007 r. coś mieszają przy wyborach, PKW jeździła szkolic sie do Moskwy, akurat mieli gdzie, tam gdzie najwięcej fałszerstw !!!! „Nocna zmiana ” boi sie przegrać !!!!!
Czyli rozumiem, ze PiS i Korwin, bo oni glosowali za odwolaniem najgorszego rzadu od czasu 1918 r.
uff….
Jak dobrze, że niedługo zacznie się cisza wyborcza.
Skończy się propagandowa głupawka :)
Nasz Dziennik rozbawił swoich czytelników artykułem:
„Lech Kaczyński był symbolem wielkiej odwagi. Podczas pobytu w Gruzji pokazał, że nie boi się Władimira Putina – mówił podczas wizyty w Radomiu b. prezydent Gruzji.
Były prezydent Gruzji wspominał przyjazd Lecha Kaczyńskiego wraz z innymi przywódcami krajów europejskich do Gruzji w 2008 r. – Było to nie tylko jego własne bohaterstwo, ale i poświęcenie dla naszego kraju – zauważył. – Nigdy nie zapomnę momentu, kiedy wylądował na naszej ziemi i poprosił o pokazanie miejsca, gdzie byli rosyjscy okupanci. Zmierzaliśmy tam z narażeniem życia. Gdy rozległy się strzały, wszyscy padli na ziemię. Jedynie prezydent Kaczyński stał w miejscu z ogromną dumą na twarzy, z pełną odwagą – dodał Saakaszwili.”
hehhhh… i znowu mamy kolejnego bohatera rodem z Tygrysów
” Co też kulom się nie kłaniał”
mam nadzieję, że niebawem zostanie zamkniety proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym?
A jak nie- to proponuję panom opozycji napisać kolejne Oświadczenie, a nim
– żądanie santo subito!
( co sobie żałować, niech świat nas podziwia)
Była mowa, że PiS zdubluje system liczenia głosów. Podniosła się straszna wrzawa, ze to „policzek wymierzony demokracji” i już im przeszło?
Czy ktoś coś wie na ten temat?
Wywołuję do tablicy członków tej partii !!!
Każda partia ma prawo prowadzić fakultatywnie zliczanie głosów , po tym jak nasza Państwowa Komisja Wyborcza jeździła do Moskwy szkolić się w zakresie przeprowadzania wyborów , ponadto biorąc pod uwagę weryfikację wyborów przez prof.Urbanowicza , wybitnego polskiego matematyka,szefa SKW, który stwierdził ,że wyniki wyborów przechodziły przez rosyjskie serwery.
http://www.solidarni2010.pl/10906-to-sp-jerzy-urbanowicz-napisal-raport-o-rosyjskich-serwerach.html
Ważne jest w jakiej Polsce będziemy żyli, czy w Polsce, która w Unii walczy o swoje interesy czy unijnego wasala !!!
Ostatnie wydarzenia w Polsce jak ogłoszone 19.05.2014 r. wyroki więzienia dla wnuków ofiar – plk. SB ( oficera NKWD) Pana Baumana, za to że nie godzili się na wykład na Uniwersytecie Wrocławskim kata żołnierzy Wyklętych zaproszonego przez prezydenta Wrocławia Pana Dutkiewicza, oraz przesłuchiwania przez Policje radnych Pieniężna, którzy głosowali za przesunieciem pomnika rosyjskiego zbrodniarza narodu polskiego na cmentarz żołnierz radzieckich nasuwają wątliwości czy pod rządami PO żyjemy w niepodległym państwie polskim !
@ely. Tak tez rozumie wydarzenia,wiec watpliwosci czy zyjemy w niepodległym państwie polskim mamy prawo wysnuwać.
Szanowni Państwo,
W związku z przedmiotowym artykułem uprzejmie wyjaśniam, co następuje:
1) karty zbroszurowane nie zostały wprowadzone po raz pierwszy przed wyborami do PE 2014, tylko obowiązywały już w wyborach parlamentarnych 2011 r.;
2) konieczność druku takich kart związana jest z ich dostosowaniem do nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille’a, których jedynymi możliwymi formatami są formaty A4 i B4;
3) w świetle obowiązujących obecnie przepisów nie ma możliwości powrotu do wspominanych przez autora artykułu „płacht” i ani PKW ani komisje niższego rzędu nie mają w tej kwestii nic do powiedzenia;
4) moim skromnym zdaniem wydarcie jednego arkusza ze zbroszurowanej karty do głosowania nie jest wcale „mniej skomplikowane” niż przedarcie dużej płachty będącej kartą do głosowania czy dostawienie znaku „x” w dowolnej kratce na karcie czy to będącej jedną stroną czy złożonej z wielu stron – każdy z tych przypadków powoduje nieważność głosu;
5) oczywiście nie uważam, że wszystkie obwodowe komisje wyborcze są krystaliczne, budzą zaufanie, itp., zwracam tylko uwagę, że swoich kandydatów do nich zgłosiły komitety wyborcze uczestniczące w wyborach. Każdy komitet miał prawo zgłosić po jednym kandydacie do każdej obwodowej komisji wyborczej. Uwierzcie mi Państwo, że gdyby komitety wyborcze rzetelnie się z tego przywileju wywiązały, nie trzeba byłoby drżeć o jakość komisji, ich uczciwość i szukać rozwiązań dodatkowych.
Z wyrazami szacunku
Rafał Tkacz
Dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu
@ pan Rafał Tkacz.Dziekuje za wyjasnienia nurtujacych nas problemow, zwiazanych z wyborami do PE 2014r. dobrego dnia zycze.