Goszczący w Loży Radowej poseł Solidarnej Polski przechwycił inicjatywę ws. ECO. Zawrzało. Jednak rozmowa rozpoczęła się od obiecanej riposty, skierowanej do radnej PiS Violetty Porowskiej, która również w programie Radia Opole, nazwała Jakiego „politycznym zwierzakiem”, oraz zasugerowała, że poseł Solidarnej Polski szykuje sobie gładkie, polityczne lądowanie w SLD…
Jaki oczywiście plotki zdementował, a nawet mocnym argumentem uderzył w Porowską, przypominając, iż zawsze był członkiem partii prawicowej, w przeciwieństwie do radnej PiS, która zaliczyła w swoim życiu dłuższy epizod współpracy ze skorumpowaną lewicą rządzącą naszym regionem. Mocne…
Przejdźmy teraz do meritum sprawy, czyli przejęcia inicjatywy ws. ECO.
Jaki w rozmowie z Markiem Świerczem i Piotrem Mocem powiedział:
Dochodzą do nas dziwaczne sygnały, mówiące o tym, że ta prywatyzacja jest powodowana różnego rodzaju naciskami lobbystów i dlatego prezydent tak często zmieniał zdanie(…) Sądzę, że mogli to być ludzie z E.ON edis firmy, której działalność znacznie wykracza poza interesy państwa polskiego(…) E. ON edis to potężna firma, dla której zakup Energetyki Cieplnej Opolszczyzny nie jest problemem, to może nie być tylko sprawa ekonomiczna, ale i polityczna – uważa poseł Jaki.
Jednak najważniejsze jest zdaniem posła, że koncern E. ON edis jest mocno powiązany z rosyjskim Gazpromem. Dodaje, że rozmawiał w Warszawie z politykami PiS, którzy są przerażeni lokalnymi działaniami ich partii w tej sprawie.
Jaki podejrzewa dziwne działania lobbystyczne i prosi prezydenta Opola o ujawnienie swojego kalendarza spotkań.
Poseł Solidarnej Polski podkreślił, że sprzedaż ECO jest dla Opola nieopłacalna, gdyż już w 2017 r., miasto będzie otrzymywać o 100 proc. większe roczne dywidendy, czyli kilkanaście mln zł rocznie może wpłynąć do budżetu gminy.
Jaki przekonuje, że prywatny koncern z pewnością podniecie ceny swoich usług na czym stracą mieszkańcy Opola.
Tak wygląda z grubsza przedstawienie sytuacji. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na ważną rzecz: przechwycenie tematu przez Jakiego.
Dotychczas kwestia sprzedaży ECO było najgłośniej poruszana przez posła SLD Tomasza Garbowskiego. To on na spółce ogrzewającej mieszkańców Opola, oparł swoją ostatnią kampanię samorządową. To Garbowski jeszcze w grudniu monitorował kwestę sprzedaży ECO i pisał w tej sprawie listy, organizował konferencję, organizował nieudane referendum i wypowiadał się w mediach.
Jaki działał w tym temacie ciszej – mniej aktywnie. Tymczasem teraz, wchodzi z buta w retorykę Garbowskiego, zabierając posłowi SLD temat! I możecie mnie krytykować, pisać co chcecie i twierdzić, że jestem człowiekiem posła SP – ale taka jest prawda. Jaki już teraz używa haseł: „dzięki mojej postawie zmienia się sytuacja”; „ to moja zasługa”; „to ja zadziałałem, ja informowałem” – to wchłonięcie jak gąbka inicjatywy, którą od podstaw wybudował inny polityk, tylko zbyt miękko wprowadzał w życie.
Łukasz Żygadło
Wazne,że temat jest rozpracowywany…. Nie wolno sprzedać udziałów EKO ….. Razem,w zgodzie sprawy rozwiązywać, a nie” napuszczać „jeden na drugiego,bo to prowadzi donikąd. Nie wolno też obrażać.!!!1
Nie podoba mi się wypowiedz kobiety – posłanki PiS-u o” politycznym zwierzaku.”
Sprzedaz udziałów spowoduje zwalnianie pracowników i podwyzke cen.Zycze madrych decyzji…………A prezydenta chorego na parkinsona odsunac od korytka…..Bo jest tu ukryta korupcja…..Szkoda,ze radni tego nie widza….. Radni z tytułami Geslerowa odwiedzaja… nie interesujac sie terenem i ich wyborcami……Potrafia tez wyśmiać działania promowania Opola przez dzieci,młodziez dorosłych ,grupe blogerów kulinarnych, uzywajac słowa „WIOCHA”
A na wioskach mieszkaja ludzie z chłopskim rozumem a doktorat zbedny.
No i LOTNISKO w móżdżku siedzi. Poseł pan Jaki,póżno,bo póżno ale chce uratować wazny zakład dajacy prace i ogrzewający miasto.Zycze aby dotrwał,mimo swoistych kłód pod nogi,które Jemu rzucają.pisowcy i inni. lokalni Dzialacze.