Po Powstaniu Styczniowym zniesiono Radę Administracyjną, zastępując ją Komitetem Urządzającym dla Królestwa Polskiego (1815-1918). W 1874 r. dotychczasowego namiestnika Królestwa zastąpił generał-gubernator warszawski, z czasem samo Królestwo zaczęto też określać mianem Kraju Nadwiślańskiego (ros. Привислинский край, Priwislinskij kraj). 5 stycznia 1866 r. Rosjanie wprowadzili obowiązek nauki języka rosyjskiego we wszystkich gimnazjach Królestwa Polskiego. W 1866 r. 10 guberni Królestwa Polskiego włączono bezpośrednio do cesarstwa rosyjskiego, w 1867 r. zakazano używania języka polskiego w administracji i szkolnictwie. Miastom, które czynnie poparły powstanie styczniowe, w ramach represji odebrano prawa miejskie, powodując ich upadek. W 1912 r. okrojono Kongresówkę, przyłączając bezpośrednio do Rosji nowo utworzoną gubernię chełmską. Pomimo urządzenia administracji na wzór obowiązujący w pozostałej części imperium (w 1915 r. jedyną pozostałością odrębności Królestwa był urząd Prokuratorii Generalnej) Królestwo Polskie nigdy nie zostało przez Rosjan zniesione (nie miało to jednak większego znaczenia). Po krwawym stłumieniu manifestacji w czasie rewolucji 1905 r. generał-gubernator warszawski Gieorgij Skałon wprowadził 10 listopada 1905 r. stan wojenny.
Onego czasu uczono mnie,że mam nauczyć się języka sąsiadów.Bo,jak to sąsiad albo mówi prawde w bezpośrednim kontakcie a za plecami kłamie albo jeszcze co innego pisze w gazetach, nie mówiąc o tym ,co myśli. Wówczas język rosyjski, niemiecki,czeski był potrzebny.A ze nam w ostatnich latach przybyło sąsiadów to i kolejnych języków też. W ESKK sa dobrze opracowane kursy językowe i można w nawet w domu się kształcić,do czego zachęcam.Można madrze wygimnastykować własny język.
@ NGO.Dzięki za filmy.Super ciekawe.Dobrze że jesteście!Miłej niedzieli życze.