20 stycznia ruszy pierwszy etap sprzedaży udziałów ECO. Miasto Opole ogłosiło dziś zamiar sprzedaży większościowych udziałów w spółce. – Drugim etapem będą negocjacje z oferentami. Przewidujemy, że w połowie przyszłego roku sprzedamy udziały w ECO – mówi Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola na antenie Radia Opole. – Nie jest to wolny rynek, jest regulowany przez państwo tak więc nie należy obawiać się podwyżek cen ciepła w Opola – rozwiewa wątpliwości opozycji Kawałko. Początkowo dochód miał iść na sprzedaż Nowa przychód na mieszkania socjalne i remonty ulic. Akcjonariuszami spółki są: Gmina Opole – 53,26 %, E.ON edis energia sp. z o.o. – 45,68 % pozostałe udziały należą do Gmina Brzeg – 0,69 %, Gmina Grodków – 0,27%, Gmina Głuchołazy – 0,07 %, Osoby fizyczne – 0,04 %. Aktywa wynosiły na koniec 2012 r. 417 mln zł.
Przypomnijmy SLD zbierało podpisy pod wnioskiem o referendum przeciwko zatrzymaniu inwestycji. Nie zabrali wymaganej ilości podpisów.
Autor: Tomasz Kwiatek
Uspakajanie mieszkańców,ze nie będzie podwyzek ciepła,po sprzedaży akcji jest błedem. i daleko nieprawdziwe.
Pan Kawałko niewiele wie o energetyce, skoro opowiada takie bajki. URE zaakceptuje podwyżki, jeżeli producent je uzasadni. Na to są setki sposobów. Pozostaje pytanie, co z pracownikami ECO po przejeciu przez firmę z siedzibą poza Opolem? Co z wpływami do kasy miasta? Jak miasto zabezpieczy się przed utratą wpływów i dalszą degeneracją w wyniku utraty pracy przez kilkuset ludzi? Jak ochroni swoich mieszkańców przed pokusą nowego właściciela, który będzie być może chciał odzyskać wyłożone na zakup akcji ECO pieniądze w rachunkach od Opolan? Przykładów na zmianę podejścia do lokalnych potrzeb prozez firmy po ich przejęciu jest wystarczająco dużo. Np. Mieszkańcy Dobrzenia nową fakturę za ciepło zapłacą wg taryfy Bełchatowa a nie jak do tej pory naszego opolskiego Elkomu.
A czego wy oczekujecie po inteligentnym inaczej Magazynierze z upadłego Polmozbytu Kawałce?
A co do przyszłych cen ciepła? We wszystkich miastach w POolsce, które to straciły kontrolę właścicielską nad lokalnym producentem ciepła, to wszędzie tam nastąpił wzrost cen.
I to znacznie. W przedziale od 10% do 30%.