Przenieśmy jednak stolicę do Krakowa…

Niezależna Gazeta Obywatelska10

11_listopada_33Kiedy usłyszałem o pomyśle zorganizowania klimatycznego szczytu w Warszawie akurat 11 listopada nieco się zdenerwowałem. Może nawet trochę bardziej niż nieco. Prowokacja. Wiadomo. Tylko prowokacja tak prymitywna denerwuje bardziej, bo dodatkowo ubliża inteligencji prowokowanego. Myślałem o tym co zrobić aby prowokatorów okpić.

Pomysł redaktora Sakiewicza wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem zaistniałej sytuacji. Drobna poprawka: Całe uroczystości należy w tym roku przenieść do Krakowa. Niech w Warszawie świętują sobie „osoby posiadające zewnętrzne znamiona władzy” wraz z zaproszonymi przez siebie „gośćmi”. Nie powinno być to wielkim problemem, bo i tak większość uczestników przyjeżdża spoza stolicy. Jednym będzie trochę dalej, lecz za to innym bliżej. Referendum w sprawie HGW pokazało raz jeszcze jak niewielu „naszych” mieszka w stolicy. (To skutek wieloletniej negatywnej selekcji?)

Z wyżej opisanych powodów wielkim zdumieniem napawają mnie gromy spadające na pomysłodawcę. Że to niby zdrada i tak dalej.
Panowie! To jest przecież wojna. A na wojnie jedną z podstawowych zasad jest:

Być nie tam gdzie wróg nas oczekuje.

Obowiązuje ona zwłaszcza wtedy kiedy siły wroga są większe i lepiej wyposażone.

!! listopada to święto naszej niepodległości. Na szczyt fanów efektu cieplarnianego przyjedzie cała masa niezaproszonych, a chętnych do rozróby. Policja będzie więc musiała tam skoncentrować swoje moce. Obchodów w Krakowie nie będzie więc miał kto zakłócać i wreszcie święto odbędzie się w takiej atmosferze na jaką zasługuje.

Toczy się w naszym kraju niewypowiedziana wojna z narodem, ale nie na ulicach ją wygramy. Na ulicach możemy się tylko dać skatować, sponiewierać. Ciągle jest nas za mało na to, aby zaczęli się obawiać stosowania podobnych metod. Dlatego na ulicach możemy tylko pokazywać ilu nas jest i czego chcemy. Powinniśmy też pokazywać, że jesteśmy od nich mądrzejsi.

Administrujący przygotowali już stosowne przepisy i z niecierpliwością oczekują na to, aby dać im pretekst do wprowadzenia stanu wojennego. Dokładnie taki jest cel tej prowokacji. Czy rzeczywiście musimy iść tam gdzie dobrze przygotowany wróg już na nas czeka?

W Krakowie będzie spokój. Święto będzie radosne tak jak być powinno. Mogą się spokojnie odbyć kongresy założycielskie nawet kilku partii. Może pan redaktor się jednak na jakąś zdecyduje.

Pamiętajmy, w Warszawie administratorzy będą mieli w tym czasie do zjedzenia dość pokaźną żabę, którą sobie sami przygotowali. Czy pomstujący na Sakiewicza działają na ich zlecenie, czy tylko z głupoty? Nie wiem. Uważam, że nie mają racji.

Jacek Bezeg

  1. Irena
    | ID: ef602b6c | #1

    Artykuł ciekawy.Zapewne narażę, się stałym komentatorom,których bardzo szanuje, a to pp.@kominiarz i @ z Niemodlina,jednakże uważam ,że to mądra rada. Faktycznie,Warszawę zamieszkują ci,którzy przyjechali do pracy i stąd nie wzięli udziału w referendum.Z układów partyjnych sięgających od dziadka do wnuka zbieranina .z różnych zakątków nie tylko Polski.Na dodatek,premier Święto Niepodległej Polski potraktował jako dzień roboczy zwołując cały swiat na obrady w naszej stolicy właśnie 11 Listopada 2013r. A zaproszonej policji przez premiera partii miłości – należy się bać.. Warte przedyskutowania, W Krakowie lepiej uczcimy nasze Swieto.Jest gwarancja,że nas nie pobije policja i życie uratujemy. A życie mamy jedno.

  2. Eleonora
    | ID: 291ba8ce | #2

    Przenieśmy jednak stolicę do Krakowa…

    taaa.. a Warszawę zostawmy Chazarom
    I nie wracajmy
    a Stolicę Piotrową przeniesmy do Avinionu…
    Bo w Rzymie wrogów aż nadto….

    Nie rozumiem Autora?
    Proponuje partyzantkę, zabawę w chowanego, a mówi o wojnie…
    Wojna jest domeną rycerzy, a nie lękliwych paziów.
    Warszawa jest stolicą Polaków, nie rozumie Autor tego?
    To może nasze Święto Odzyskania Niepodległości świętujmy w Psiej Wólce i przy zgaszonych światłach?
    Bo wróg patrzy….
    Sakiewicz już rok temu wycofując swoje poparcie dla Marszu i usiłując go zakłócić, pokazał po czyjej jest stronie.
    Nie pomstuję na człowieka, ale taka ” opozycja” mi nie leży….

    „Na ulicach możemy się tylko dać skatować, sponiewierać”
    Ciekawe, że pisze to człowiek, który jest jednym z ulicznych partyzantów minionej doby…
    Nie mogę zrozumieć waszego wycofania się, waszej niechęci do młodych z RN?
    Czyzbyście zakończyli swoją prywatną walkę ” o wolną Polskę”

    W jednym z artykułów Autor napisał takie słowa( odnoszące się do ich środowiska i odszkodowań)

    „Dziennikarz zadał pytanie: Dlaczego powinno się wynagradzać tych co walczyli o wolną Polskę? Nie wiem dlaczego nie usłyszałem odpowiedzi. A jest taka prosta, że aż banalna. Mimo to napiszę:

    „Po to, aby w przyszłości, jeżeli – Co nie daj Bóg – Ojczyzna znajdzie się w potrzebie, znaleźli się chętni do jej obrony.”

    Jeżeli w każdym kolejnym pokoleniu patriotyzm będzie, tak jak to bywało ostatnio, karany czy wyśmiewany, to wreszcie urodzi się pokolenie go pozbawione. A wtedy biada nam”

    Walka jak widać jeszcze się nie zakończyła.
    Teraz do walki wkracza nowe pokolenie.
    Które nie liczy na profity, ale na odzyskanie ojczyzny
    I zamiast im pomóc, dezerterujecie….

    Chociaż… może to i dobrze, bo czytając wpisy dotyczące ” łysych pał i ryczących młodych skinów” niedawnego kombatanta…. to chyba lepiej niech będzie
    – zostawcie tę młodzież!

  3. kominiarz
    | ID: 14d839e8 | #3

    Ładne się to czyta i nic poza tym -:)
    No jasne, róbmy to na co nam POzwalają i dajmy za wygraną, bo tak jest prościej. A za rok, to zróbmy sobie Marsz Niepodległości wirtualnie na założonej dla tego celu witrynie internetowej. Będzie nas więcej, bo bezpieczniej. Do czasu oczywiście, bo kiedy i tego zabronią i zaczną zamykać za propagowanie faszyzmu, to wycofamy się do podziemia.
    Do tego odbieram ten artykuł jako próbę usprawiedliwienia się zamydlenia oczu. PiS wyraźnie od pewnego czasu odcina się od środowiska narodowego i ja tych pięknych słówek nie łykam. Jestem przekonany, że najbliższa przyszłość pokaże prawdziwe oblicze PiS. Chcą iść sami, niech idą. Skoro dzielą środowiska prawicowe i każą wybierać, no to ich problem.

  4. Irena
    | ID: ef602b6c | #4

    @Anonim. Witaj. Znowu mnie Czegos nauczyłeś ! Dzieki.

  5. Irena
    | ID: ef602b6c | #5

    @ kominiarz Witaj.Znowu mnie Czegos Wielkiego nauczyłeś.Dzięki.! Pozdrawiam

  6. Krzysztof
    | ID: f5312cef | #6

    Skąd ta fama o mających zjechać się 11 listopada antyglobalistach ? Przecież ich przyjazd planowany jest na sobotę, 16 listopada. Wiadomo nawet jakim pociągiem będą jechać i o której będzie on w Warszawie. O co więc chodzi PiS-owi ?

  7. Eleonora
    | ID: fef0f512 | #7

    @Krzysztof

    PISowi chodzi o ” jedność Polaków”
    Ale tylko pod ich szyldem
    i w granicach słynnej magdalenki
    ( ciągle żywej)

  8. grzech
    | ID: 9915d9ea | #8

    zgadzam się z tym. Pochód powinien być w Krakowie. W końcu to tez nasza stolica. Cała zgraja tych zachodnich bitnych dziwolągów, która zjedzie do Warszawy, wmiesza się w tłum. Będą rozróby a media pokażą to jako winę narodowców.
    Jednakże pochód zrobiłbym osobno a nie z PiSem, który z niepodległością nie ma nic wspólnego i jeszcze pewnie znajdzie się przy grobie Stasia Ciołka Poniatowskiego….co ja mówię – Kalksteina zwanego Kaczyńskim, że niby Polak.
    Nie ma to jednak znaczenia. Służby musiałby chronić szczyt głupoty…znaczy się klimatyczny. Brakłoby sił na Kraków. Pokazaliby narodowcy, że pochód można zrobić, gdy policja nie przeszkadza – w spokoju.

  9. gosia
    | ID: 7124326a | #9

    zawsze mówię córeczce, jak ci ktoś dokucza po prostu odejdź, po co się kłócić i ponosić w ten sposób szkodę na duszy.

  10. Eleonora
    | ID: eb3f0777 | #10

    Jacku!
    Przesyłam filmik z pozdrowieniami
    ( i łezką w oku, tylu zacnych posłów…)

    Przesłano 8 gru 2011

    Konferencja prasowa Komitetu Honorowego Marszu Niepodległości i Solidarności. Centrum Prasowe Foksal, Warszawa 8.12.2011

    http://www.youtube.com/watch?v=uIjLaf2SHZQ&feature=player_embedded

Komentarze są zamknięte