We wtorek 28 października gościł w Opolu prof. Leszek Balcerowicz – były wicepremier i minister finansów, prezes Narodowego Banku Polskiego w latach 2001–2007. Po spotkaniach ze studentami Uniwersytetu i Politechniki Opolskiej profesor wygłosił wykład otwarty dla mieszkańców w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu. Sala wypełniona była po brzegi, wykładu wysłuchał również wracający do zdrowia Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński. Spotkanie zainaugurowało cykl „Biblioteka Wolności” organizowany wspólnie przez OZPP Lewiatan oraz Miejską Bibliotekę Publiczną w Opolu.
Podczas spotkania promowana była najnowsza książka Leszka Balcerowicza: „Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów”, będąca wyborem tekstów myślicieli wolnościowych i mająca być „odtrutką na wszechogarniający populizm”. Populizm, manipulacje i propaganda oparta na kłamstwie została zadaniem Balcerowicza uruchomiona ostatnio, aby rząd mógł okraść Polaków z ich oszczędności zgromadzonych w OFE.
Myślą przewodnią wykładu było zachęcenie obywateli do aktywności: „Więcej działania, mniej narzekania, w Polsce brakuje strażników wolności” – podkreślał kilkukrotnie Balcerowicz. Wskazywał na niską frekwencję wyborczą w Polsce, porównując ją do frekwencji w Indiach, gdzie znacznie biedniejsze i mniej wykształcone społeczeństwo uczestniczy w wyborach na poziomie 70 – 80%.
Leszek Balcerowicz zwracał też uwagę na brak praworządności w Polsce i powszechną praktykę proponowania przez Sejm i Senat rozwiązań legislacyjnych sprzecznych z konstytucją, rozstrzyganych później przez Trybunał Konstytucyjny. Ostatnim, wyjątkowo szkodliwym przykładem braku praworządności jest próba nacjonalizacji oszczędności 15 milionów Polaków zgromadzonych w OFE. Innym dowodem na brak praworządności jest celowe zwlekanie z przygotowaniem rozporządzeń do ustaw ich wymagających, jeśli rząd chce opóźnić wejście w życie niewygodnych dla siebie przepisów.
Wolność gospodarcza to zdaniem Balcerowicza podstawa rozwoju państwa i narastania w nim dobrobytu, a z badań OECD wynika, że w Polsce mógłby znacząco podnieść się poziom życia, gdyby usunąć wiele zbędnych regulacji. Wolność gospodarcza to tworzenie przez państwo dobrych warunków ogólnych, w których ludzie odkrywają swoje możliwości i tego nam w Polsce bardzo brakuje.
Po spotkaniu Leszek Balcerowicz podpisywał swoją książkę.
Autor: Małgorzata Wilkos
Co z tego,ze są uchwalone ustawy,skoro ministrowie nie wydają rozporządzeń,czym wstrzymują realizację ustaw??? Na ministrów nie ma mocnych.Tu pan Balcerowicz ma racje.
Nie ma tez wolnosci gospodarczej i tez ma racje.A fundusze OFE broni,bo zasilaja obcy kapitał, a nie polski i tu tkwi jego tajemnica, dla kogo pracuje pan Balcerowicz.
A naiwni . jeszcze wydaja pieniadze na jego ksiazke.!!!!!!! Nie kierujemy sie rozumem.
Dajemy sobą manipulować..