Memake.net – nowe narzędzie w poszukiwaniu pracy

Niezależna Gazeta Obywatelska2

sebastianW dzisiejszych czasach należy być osobą nieszablonową”z Sebastianem Wystubem twórcą portalu memake.net oraz o tym jak innowacyjnie poszukiwać pracę rozmawia Tomasz Kwiatek

Jesteś pomysłodawcą portalu memake.net. Czym ten portal jest?

Jest nas troje. Wspólnie z kolegami, z którymi od lat współpracuję, postanowiliśmy powołać portal memake.net. Jest to odpowiedź na analizę rynku, którą przeprowadziliśmy i wynik naszych długoletnich osobistych obserwacji.

memake.net to narzędzie, które pozwala znaleźć szybciej pracę, skracając etapy rekrutacji. Jest odpowiedzią na nowe trendy z zakresu procesu rekrutacji.

Odwiedziłem portal i zauważyłem, że osoby poszukujące pracy ogłaszają się w wersji wideo…

Zgadza się, nasza innowacyjność polega między innymi na tym, że umożliwiliśmy aplikowanie w formie wideo jak i w wersji graficznej. My nie sugerujemy sposobu aplikacji; osoba poszukująca pracy może nagrać film o sobie, aby jak najlepiej się zaprezentować- swoje umiejętności i zdolności, np. grafik może zaprezentować swoje dzieła, mechanik pokaże jak błyskawicznie znajduje usterkę i ją usuwa czy to dotyczy samochodu,pralki itp. To jest innowacyjna forma prezentowania siebie- nieco inna od klasycznego CV. Z drugiej strony my jako portal wyszukujemy firmy, które zajmują się rekrutacją by kontaktować ich bezpośrednio z pracodawcami. Pracodawca, będzie miał możliwość poznać potencjalnego kandydata już na filmie i zaoszczędzi dzięki temu czas i środki finansowe na skomplikowany proces rekrutacji pracownika.

Obecnie standardem jest ogłaszanie się firmy z wakatem a potencjalni pracownicy zgłaszają się poprzez składanie dokumentów aplikacyjnych, następnie pracodawca wybiera z tego grupę osób, którą zaprasza do dalszego etapu rekrutacji. Wy chcecie to odwrócić?

Tak. U nas to wygląda w ten sposób, że każda osoba, która chce zostawić u nas w „CV”, to nagrywa o sobie film i aplikuje na naszym portalu, my staramy się zainteresować potencjalnych pracodawców. Dzięki temu przed spotkaniem, będzie posiadał już znacznie więcej informacji o kandydacie do pracy.

Takie portfolio można zamieścić u Was?

Dokładnie. To oszczędza czas. Ja sam będąc wielokrotnie rekrutowanym i rekrutującym, spotkałem się z czymś takim, że na dane miejsce pracy wpłynęło setki CV w wersji papierowej. Teraz powstaje pytanie, który kandydat najbardziej spełnia nasze kryteria i nie będzie miał problemu z funkcjonowaniem w naszej organizacji? Do tego jest zaangażowana jest odpowiednia ilość osób, która zapozna się z tymi CV. Część tylko zostanie zakwalifikowana do dalszej części procesu rekrutacji. Później zazwyczaj dochodzi dopiero do spotkania, trzeba się skontaktować i umówić a to wymaga dużego nakładu czasu i zaangażowania niejednej osoby.

Rozumiem, że dzięki temu narzędziu, niektóre z tych elementów będzie można pominąć?

Dzięki swojej pomysłowości i kreatywności potencjalni kandydaci będą mogli o sobie przekazać znacznie więcej informacji niż poprzez klasyczne, papierowe CV. Pracodawca będzie mógł z szerszej perspektywy spojrzeć na kandydata.

Dziś rynek pracy nie jest łatwy. Z jednej strony trudno znaleźć dobrego pracownika z drugiej strony jest to czas wielu zwolnień przez pracodawców. Czy to dobry czas na start z takim innowacyjnym pomysłem portalu?

Myślę, że czas jest najlepszy, kiedy przyglądaliśmy się możliwościom tego portalu, to stwierdziliśmy, że ze względu na to jaki jest nasz rynek pracy, gdzie ofert pracy jest stosunkowo mało, a spływa do pracodawców duża ilość CV, które są bardzo podobne do siebie, tendencyjne.

Nawet są szablony i wzory powszechnie dostępne…

Tak. Dlatego w dzisiejszych czasach należy być osobą nieszablonową, niesamowicie kreatywną i robić coś innowacyjnego, co zainteresuje potencjalnego pracodawce Miałem okazję rozmawiać z osobą, która wiele lat temu poza granicami naszego kraju zrobiła coś takiego i dużo łatwiej było jej znaleźć pracę.

Czasami słychać o niestandardowych poszukiwaniach pracy, ktoś zrobił bilbord czy nagrał filmik na youtube. Wy chcecie z tego zrobić normalną praktykę i ich skupić w jednym miejscu?

Tak i dać wolność w kreowaniu swojego wizerunku. Niekoniecznie musi to być film, przecież osoba zajmująca się muzyką może przesłać nagranie lub wideoklip.

Co dostaje taka osoba potencjalnie zainteresowana portalem?

logoDostaje za darmo miejsce na serwerze i stały dostęp do swoich danych, które może w każdym momencie aktualizować. Dla osób rejestrujących się u nas, nie ma żadnych ukrytych opłat, żeby było jasne:) Jeżeli pracodawca daną aplikacją będzie zainteresowany, autor tej aplikacji zostanie powiadomiony.

Rozumiem, że nie działacie charytatywnie. W założeniach Waszej firmy jest tak, że za kontakt do pracownika płaci pracodawca?

Kandydat do pracy nie płaci, tylko pracodawca, ale nie są to duże koszty. W zależności od wykupionego pakietu. Myślę, że biorąc pod uwagę tradycyjne formy są to niewielkie koszty, a oszczędzające czas.

Kiedy ruszyliście i jak planujecie dotrzeć do ludzi z informacją o portalu?

To świeża sprawa. Oficjalnie ruszyliśmy w trzeciej dekadzie września. Oczywiście chcemy dotrzeć do jak największej ilości osób. Chcemy docierać różnymi kanałami komunikacyjnymi. Media tradycyjne, społecznościowe i zaprzyjaźnione portale. Jest też film na youtube o nas. Chcemy również pozyskać środki unijne na nasze przedsięwzięcie. Stałe nawiązywanie kontaktów z agencjami pracy, które zajmują się rekrutacją. Portal dodam ma ambicję by obsługiwać nie tylko polski rynek pracy.

No właśnie, macie anglojęzyczną nazwę me make. Ktoś może nie wpaść, że chodzi o portal z pracą?

Nazwa zrodziła się spontanicznie. Poza językiem ojczystym, angielski stał się dla nas drugim językiem. W Internecie jest to język powszechny.

Ktoś szuka pracy wśród naszych czytelników, co powinien zrobić by skorzystać z Waszej oferty?

Przede wszystkim niech odwiedzi nasz portal memake.net. Następnie zarejestruje się. Wpisze podstawowe dane o sobie, doda branżę, w której pracuje i docelową w której poszukuje pracy, nagra jakiś ciekawy film, czy może multimedialną informację: grafikę, muzykę. Potem pozostaje czekać. Myślę, że przy tych możliwościach jakie daje dziś Internet, znajdzie taka osoba zainteresowanie ze strony pracodawcy.

Czy kogoś aktualnie poszukujecie do współpracy przy tworzeniu portalu?

Zespół mamy zgrany, składający się z osób o różnym doświadczeniu. Ale jeśli, ktoś ma doświadczenie w rekrutacji, zajmował się zarządzaniem zasobami ludzkimi i chciałby się podzielić swoim doświadczeniem, wiedzą to zapraszamy do kontaktu z nami info@memake.net.

Dziękuję za rozmowę.

  1. Irena
    | ID: 578ce39b | #1

    Dobry artykuł,pomysł realny Wywiad ciekawy..Ale pracownikiem nieszablonowym to trzeba być juz od roku 1990.To nic nowego.Przeszłam przez takie „sito”,na szczescie zwyciesko.
    Wówczas było duzo fabryk,a mimo to dyrekcja straszyła zwolnieniem z pracy.Zapamietałam dyrektora z wielkimi niebieskimi oczyma,który mi mówił,ze na moje miejsce jest 200 chetnych do pracy ,a sam był nieukiem i miał przydomek „mniej niz zero”.Leń do n-tej potegi.Nie zdał z nami egzaminu ,a vice dyrektorem został
    Czy dzisiaj ,w dobie bezrobocia pracodawcy nie sa podobni do mojego zwierzchnika?Banki wykazuja wysokie stany kont danych podmiotów gospodarczych, a pracownik otrzymuje 6 zł /1h. pracy. A na portalu negocjonowane sa zarobki?Powodzenia zycze.

  2. grzech
    | ID: 80b0e11e | #2

    Nazwa zrodziła się spontanicznie. Poza językiem ojczystym, angielski stał się dla nas drugim językiem. W Internecie jest to język powszechny.

    żal że tacy ludzie wstydzą się języka polskiego zamiast być dumnym i zatrzymać przebieg zangielszczania społeczeństwa. Takimi zabiegami się to wszystko jeszcze przyspiesza.
    Sam pomysł jest dobry, ale skoro w internecie językiem powszechnym jest angielski to może by jeszcze wszystko na tej stronie było po angielsku? Niech się tubylcy męczą.

Komentarze są zamknięte