„Zawsze pierwszy odruch to obrona księdza, którego znamy. Ale przypadki pedofilii w Kościele wychodzą na jaw, widać, że solidarność zawodowa księży pęka. To dobrze” – mówi o. Maciej Zięba w Kontrwywiadzie RMF FM.
„Trzeba zbadać każdy przypadek. Jeśli to tylko moment zagubienia, księdzu trzeba pomóc, leczyć. Jeśli pedofilia to już cyniczne zwyrodnienie, to takiego księdza należy wyrzucić z Kościoła” – podkreśla. „W Kościele są przypadki pedofilii, ale podobne są wśród nauczycieli czy lekarzy. Pedofilia wśród księży to tylko 1 procent wszystkich przypadków. Należy o tym pamiętać. Jeśli powstaje stowarzyszenie pokrzywdzonych przez księży pedofilów, to reprezentuje ono jedynie 1 procent pokrzywdzonych” – dodaje.
„75 procent pedofilii dokonuje się w kręgu znajomych dziecka, pozostałe 25 procent rozdzielone jest na 25 profesji, w tym jedynie 1 procent przypada na księży” – wylicza gość RMF FM.
„To beznadziejne” – mówi o. Zięba o wysokich stawkach za sakramenty w Kościele. „Darmo dostaliście, darmo dawajcie” – podkreśla. „W Biblii nie ma nic o stawkach za sakramenty” – dodaje.
„Z chęcią ‘odchudzałbym’ księży np. z luksusowych samochodów” – mówi również gość RMF FM.
RMF, lz
Mamy sobie nawzajem pomagać,co nie ulega wątpliwości. Ale pomagać osobom duchownym,to materia śliska. To,że kapłani też są kuszeni przez diabła ,to nic nowego.Toż oni też są ludżmi.
Już w latach 6o-tych nasz proboszcz miał syna,który slużył za ministranta,przy tym samym ołtarzu. Był do niego podobny jak dwie krople wody.Mamusia mi opowiadała,ze cała wioska była zbulwersowana taką sytuacją.Gdy ten umarł, to następny uwiódł naszą mieszkankę,była u niego gospodynią. Kolejny księżulek, też za spódniczkami się rozglądał,tez wystąpił ze stanu kapłańskiego.Więc słabość ludzka jest wielka i trzeba spojrzeć na sprawę rozsądnie,Tym powinien zająć się Papież z pomocnikami.