Kaja Godek wraz z rodziną oraz kilkoma wolontariuszami Fundacji Pro-prawo do życia (w tym z dwiema studentkami z zespołem Turnera) weźmie jutro udział w Audiencji Środowej na Placu św. Piotra w Rzymie. Prefektura Domu Papieskiego w piśmie z dnia 27 września br. poinformowała nas, że naszemu przedstawicielowi zostanie poświęcona „szczególna uwaga”.
„Liczę na to, że ta wizyta przyniesie owoce duchowe, umocnienie i światło na dalszą działalność.” – mówi Mariusz Dzierżawski, który również weźmie udział w audiencji.
„Papież się wielokrotnie wypowiadał na temat ochrony dzieci poczętych” – dodaje Kaja Godek – „Jest również wrażliwy na ludzi słabszych, młodszych i chorych. Cieszymy się, że kieruje się tymi samymi wartościami, co my. Dlatego też liczymy na błogosławieństwo dla nas i naszych działań.„
Członkowie fundacji wrócą do Polski w czwartek.
Kaja Godek dziękuje za wsparcie:
Niedawno większość posłów opowiedziała się za zabijaniem chorych dzieci. Widziałam jednak, że ogrom pracy, którą wykonaliście potrząsnął skostniałymi umysłami i sercami. Jestem przekonana, że w przyszłości zobaczymy wiele owoców Naszego wspólnego dzieła.
Dlatego najpierw chcę wszystkim Wam – wolontariuszom, osobom, które podpisały się pod projektem, modliły i które uświadamiały posłów oraz darczyńcom i celebrytom najgoręcej podziękować. W sposób szczególny dziękuję osobom niepełnosprawnym i rodzicom chorych dzieci, którzy doświadczyli szykan ze strony lekarzy, namawiania do aborcji czy też po prostu dyskryminacji ze względu na stan zdrowia. Wasze osobiste świadectwa uświadamiają innym jak wiele bólu zadaje ludziom obecne prawo i motywują coraz większe rzesze ludzi do walki o zmianę tych haniebnych zapisów. Wy wszyscy zdaliście egzamin z człowieczeństwa – okazaliście się ludźmi wrażliwymi na los dzieci i potrafiliście zobaczyć w niepełnosprawnym człowieka.
Przepraszamy, że nie udało się zrobić więcej, ale cieszymy się z tego, co udało się zrobić. W Wysokiej Izbie pojawiły sie zalążki dyskusji, chociaż ostatecznie projekt trafił do śmietnika. Mimo iż wielu posłów okazało się ludźmi sumienia, w Sejmie wygrało dziś partyjniactwo, a nie obywatele.
Nie zaprzestaniemy jednak walczyć o życie. Postulat pełnej ochrony dzieci będzie wracał, czy to poprzez inicjatywy ustawodawcze czy kampanie społeczne.
Na koniec dziękujemy również wielu organizacjom, które w ramach swoich struktur zbierały podpisy. Mogliśmy doświadczyć osobiście, jak ta wielka sprawa jednoczyła ludzi ponad podziałami. Nieocenione posługi oddały także przyjazne media, które niestrudzenie promowały akcję drukując karty do podpisów, publikując artykuły czy wywiady. Dzięki Wam o tej kampanii dowiedziało się wielu tych, którym leży na sercu los chorych dzieci.
Tak jak wspomniałam, dobre owoce tej kampanii zobaczymy wkrótce. Dziś nie interesowała posłów wola obywateli. Bądźmy jednak pewni, że w niedalekiej przyszłości stanie się to, czego chce naród.
Kaja Godek – pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji”
Za: http://www.stopaborcji.pl/
Krucha kobieta wykonuje wielka prace na rzecz „,zycia”, a posłowie głosuja przeciwko „zyciu”, albo wychodza z sali sejmowej w czasie z głosowania,. co oznacza lekcewazenie „zycia”..
Ciesze sie,ze z rodzina pani spotka się z Papieżem JSw .Franciszkiem. Proszę Go od nas pozdrowić.