Do kasy miasta wpłynęło ponad 7 milionów złotych. Ta suma jest dla nas ważna, ale jeszcze ważniejsza jest przyszła zmiana na rynku pracy. Tak duża fabryka zacznie przyciągać do miasta ludzi szukających pracy – mówi w rozmowie z Nową Trybuną Opolską wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
W rozmowie z NTO Arkadiusz Wiśniewski wyliczał korzyści płynące z budowy fabryki firmy Polaris w Opolu.
Warto pamiętać, że to pierwszy zakład tego koncernu w Europie. Jego budowa jest wydarzeniem i to nie tylko na skalę naszego regionu, ale i kraju. Polaris to marka światowa, która miała do wyboru dziesiątki krajów i setki lokalizacji. Mimo to zdecydowała się właśnie na nas. Naprawdę powinniśmy być z tego dumnie i cieszyć się z takiej decyzji.
– czytamy w NTO.
Wiśniewski dodał, że w Opolu chce inwestować coraz więcej firm, ale nie tylko. Zdaniem wiceprezydenta w Opolu widać ruch inwestycyjny przedsiębiorstw od dawna mających siedziby w naszym mieście. Za przykład podaje dzielnicę Metalchem, gdzie trudno jest znaleźć wolną halę produkcyjną.
nto.pl, lz
ale przystojniak !
@ P.Ewa. Czyżby?? Ten uśmiech nie jest szczery. Mam doświadczenie zyciowe. Taka Samochwała. jak to w bajce.
Może by ktoś potwierdził to,o czym mówi. Bo bezrobotnych jest ogrom. w rejonie opolskim. Wskazane byłoby,wymienić firmy,które dzialają. Bowiem codziennie wyjezdzaja busy z Opola do Holandii i Niemiec za pracą. Małżonkowie zostawiaja małe dzieci babkom,dziadkom i turlaja sie po swiecie. Skoro jest tak dobrze,to dlaczego jest tak żle??
A co to za firmy w Metalchemie ? Może kumple vicka? Jaki ma to związek z rządami PO? No i rzeczywiście – czy ten uśmiechnięty palant ze wzrokiem tęskniącym za rozumem zahamował opolską emigrację? Ilu polskich pracowników i za jakie wynagrodzenia zatrudni „Polaris” ? Może lepiej odpowiedzieć na te i kilka innych elementarnych pytań, zamiast powtarzać propagandowy bełkot wypomadowanego ignoranta.