Niezależna Gazeta Obywatelska

„Pokojowe” usposobienie Rosji jest znane co najmniej od 23 sierpnia 1939 roku. Poza podziałem Polski przez dwa bliźniacze totalitaryzmy na podstawie Paktu Ribbentrop – Mołotow … ówczesne imperialne zakusy „Wielkiego Brata” spowodowały atak na Finlandię.

O czasach 1939-91 nie trzeba szerzej wspominać … tylko przypomnieć zaangażowanie Rosji w „militarną pomoc” w celu siania komunistycznych rewolucji („demokracji” ludowych) wszędzie tam, gdzie doradcy z KGB/GRU mogli wpływać na wywołanie konfliktów.

W sierpniu 2008 roku Federacja Rosyjska napadła na Gruzję, aby podporządkować sobie część terytorium mniejszego sąsiada. Wtedy polski minister Radosław Sikorski określił sytuację na Kaukazie jako „bardzo poważną”. Za „niedopuszczalne” uznał bombardowanie terytorium Gruzji i wprowadzenie tam obcych wojsk. Jednocześnie w niedawnym wywiadzie dla Rzeczpospolitej oceniając propozycję Federacji Rosyjskiej Sikorski mówi, cyt. „optymalnym scenariuszem byłoby prawdziwe i wiarygodne chemiczne rozbrojenie Syrii pod kontrolą międzynarodową. Z czołową rolą Rosji”.
To osobliwa zmiana podejścia do agresywnej, imperialnej polityki Rosji i jej propozycji czy działań …

Tak się składa, że to polski MSZ ma problem ze skutecznym działaniem na rzecz odzyskania wraku prezydenckiego TU -154 M, a swoją postawą w tej sprawie Federacja Rosyjska najwyraźniej gra wszystkim Polakom na nosie. Warto wspomnieć, że na tym samym smoleńskim lotnisku „Siewiernyj” wylądował i o dziwo odleciał 13 marca 1943 roku bez żadnych problemów Ju-52 z Adolfem Hitlerem na pokładzie – co zresztą pokazuje Hollywood w filmie „Walkiria”. Nie wspomnę o licznych podobieństwach tragicznego wydarzenia z 10 kwietnia 2010 r. do zamachu GRU/KGB na proamerykańskiego prezydenta Pakistanu Muhammada Zia-ul-Haq w sierpniu 1988 roku.

W czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ mającego ocenić napad Rosji na Gruzję w 2008 r. pełniący obowiązki przewodniczącego tego spotkania Belg Jan Grauls powiedział, cyt. „Doszliśmy do wniosku, że byłoby bardzo trudno, niemal niemożliwie, znaleźć wspólny mianownik w celu sformułowania deklaracji”. W odpowiedzi na rosyjskie paraliżowanie ONZ doszło do inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego – wspólnej deklaracji Polski, Estonii, Litwy i Łotwy, w której potępiono „działania rosyjskich sił zbrojnych wymierzone przeciwko suwerennemu i niepodległemu państwu gruzińskiemu”. 11 sierpnia 2008 roku George Bush poparł polskie stanowisko w kwestii gruzińskiej. Podobną sytuację mamy dziś, gdy Federacja Rosyjska zablokowała możliwość udzielenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ mandatu międzynarodowego w sprawie interwencji w Syrii. Warto wspomnieć, że sama Rosja w 2008 roku żadnego mandatu do interwencji na terytorium Gruzji nie posiadała!

Liga Narodów była pięknym snem początku XX wieku. Tak, jak dziś takim „mirażem” zaczyna być paraliżowana przez Rosję Organizacja Narodów Zjednoczonych, która pozwala sobie na brak reakcji w sytuacji tysięcy doniesień medialnych, na których widać martwe dzieci – efekt użycia broni chemicznej. Żaden realny argument nie jest w stanie przekonać tysięcy obserwatorów sytuacji w Syrii, że przechodząc nad tragedią setek syryjskich rodzin nie damy przyzwolenia na ponowne użycie broni chemicznej. Gdyby światowa opinia publiczna nie zareagowała na zamach nad Locerbie … to siostrzany do syryjskiego … reżim libijski mógłby dokonać kolejnych ataków na cywilów. Ofiarami broni chemicznej nie są wyłącznie islamiści, ale także kilkuletnie dzieci! Powiedzmy to wyraźnie. Jakoś pachnie to ofiarami akcji FSB na terytorium Federacji Rosyjskiej, gdy poświęcono cywilów dla pretekstu rosyjskiej wersji wojny z terroryzmem!

W ostatni poniedziałek Shane Goldmacher na łamach National Journal zrelacjonował stanowisko lidera demokratycznej większości w senacie USA w sprawie ograniczonej operacji wojsk amerykańskich w Syrii. Senator Harry Reid odwołał się do niemieckich zbrodni z czasów ostatniej wojny światowej … uznając, że użycie broni chemicznej wymaga jednoznacznej reakcji.

Reid powiedział, że Stany Zjednoczone będą egzekwować międzynarodowy zakaz stosowania takiej broni ze względu na makabryczny skutki użycia śmiercionośnych chemikaliów. Amerykański polityk grzmiał, cyt. „Niedawno oglądałem 13-minutowy film z ataków chemicznych w Syrii. Ofiary wiły się z bólu. Nigdy nie wyrzucę tego z mojej pamięci”. Przekonując do szybkiej reakcji militarnej w Syrii posłużył się nawet cytatem z Dantego: „Najgorętsze miejsca w piekle zarezerwowane są dla tych, którzy w czasach wielkiego kryzysu moralnego zachowują neutralność”.

Kilka godzin po tej wypowiedzi Reid radykalnie zmienił zdanie i ogłosił, że ewentualny wniosek o zgodę na ograniczoną interwencję militarną w Syrii nie uzyska poparcia przedstawicieli Partii Demokratycznej. To efekt braku wiedzy historycznej o podstawowych celach imperialnej polityki uprawianej już w podobnym stylu przez Rosjan w czasach Zimnej Wojny.

Rosja – zgłaszając propozycję międzynarodowego nadzoru nad arsenałem broni chemicznej będącej w dyspozycji reżimu Baszira Al-Assada – de facto zezwala na bezkarne mordowanie cywilów, w tym dzieci i przedłuża reżimowi czas na rozprawę z powstańcami.

Syria już w poniedziałek udzieliła zgody na rosyjską propozycję odnośnie objęcia międzynarodową kontrolą broni chemicznej, która znajduje się na syryjskim terytorium. Oznajmił to szef MSZ Syrii Walid al-Moallem na spotkaniu z przewodniczącym Dumy Państwowej Siergiejem Naryszkinem w Moskwie. „Wczoraj przeprowadziliśmy rundę bardzo owocnych rozmów z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, z jego strony została zaproponowana inicjatywa, dotycząca broni chemicznej. Już wieczorem zgodziliśmy się z nią” – powiedział al-Moallem.

Podkreślił on, że zrobiono to w celu „wybicia gruntu spod nóg amerykańskiej agresji”.

Broń z rosyjskich magazynów jest obecna wszędzie tam,  gdzie są „miejsca zapalne”. Dosyć dobrze pokazuje to nawet lewicujący Hollywood w filmie „Pan życia i śmierci” z Nicolasem Cage w roli głównej, gdzie znany aktor odtwarza postać międzynarodowego handlarza bronią Wiktora Anatoliewicza Buta. Można mieć pewność, że przebywający w amerykańskim więzieniu But dawno przekazał USA informacje dotyczące tego komu i co sprzedał. Jak twierdzi sam handlarz bronią, dostarczał on broń do wszystkich armii świata z wyjątkiem Armii Zbawienia.

Warto wspomnieć, że Naryszkin jest jednym z najbardziej zaufanych współpracowników Putina jeszcze z czasów szkoleń w podlegającemu KGB Instytucie Jurija Andropowa.

Naryszkin był także szefem Prezydenckiej Komisji Federacji Rosyjskiej ds. Przeciwstawiania się Próbom Fałszowania Historii ze Szkodą dla Interesów Rosji. W sierpniu 2009 r. opublikował artykuł, w którym ostro zaatakował Polskę. „Największą aktywność w rewidowaniu wyników II wojny światowej i pisaniu od nowa światowej historii przejawiają kraje bałtyckie. Tą samą drogą kroczą Polska i Gruzja, błędnie sądząc, że ich agresywne podejście do rosyjskiej historii, fałszowanie tej historii na szkodę interesów Rosji, lepiej odpowiada ich interesom narodowym oraz przyniesie więcej politycznych i materialnych dywidend” – twierdził Naryszkin.

Rosyjska propozycja została już skrytykowana przez premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który wyraził wątpliwość czy syryjski prezydent al-Assad dotrzyma zobowiązań i odda broń chemiczną pod międzynarodową kontrolę. A czas leci … Niewiele w tym zmienia niedawne ogłoszenie porozumienia USA i Federacji Rosyjskiej w sprawie Syrii.

Oddanie przez Obamę i jego polityczne zaplecze pola na rzecz „światowego milicjanta” będzie miało ważne konsekwencje. Trzeba w tej sytuacji nowej europejskiej strategii przeciwdziałania rosyjskiej polityce ponownego ustalenia „stref wpływów”. Ustępowanie pola Federacji Rosyjskiej stawia w trudnej sytuacji kraje bałtyckie i Ukrainę. Ich przyszłość zależy od silnych związków z Zachodem. Od tego czy Polska wypracuje nowy model współpracy oparty na koncepcji „Międzymorza”. Dziś widzimy, że żołnierze USA i Wielkiej Brytanii nie będą oddawali życia za Wilno, Rygę, Tallin czy Kijów. A „światowy milicjant” czeka na okazję …

Adam Słomka
Przewodniczący KPN-Obóz Patriotyczny,
poseł na Sejm RP (1991-2001).