Niezależna Gazeta Obywatelska

Zarząd Powiatu Opole, sprzeciwia się  poglądom  wyrażonym przez Pana Burmistrza Dietera Przewdzinga cytowanych w wydaniu NTO z dnia  7 sierpnia b.r.  Burmistrz  Zdzieszowic opowiada się za prawną, polityczną, a przede wszystkim gospodarczą  autonomią całego Śląska. Przyczyna takiej reakcji burmistrza to brak regulacji ustawowych wiążących miejsce prowadzenia produkcji z miejscem odprowadzania podatków. W Polsce brak takich regulacji, pogłębia różnice międzyregionalne i lokalne. Tu jest miejsce do działania  dla naszych parlamentarzystów, a nie zwolenników autonomii.

Szerzenie tez, że autonomia jest remedium na wszystkie bolączki samorządów jest szkodliwe i opiera się na utopijnej wizji państw bez różnic w rozwoju regionów i lokalnych struktur samorządowych. Istotne różnice w  tym zakresie występują w landach niemieckich i austriackich, a także na poziomie regionów i departamentów francuskich. Istnieją one pomimo stosowania przy  podziale funduszy europejskich licznych mechanizmów wyrównawczych.

Koszty społeczne, w przypadku lokowania dochodowej produkcji o wysokiej uciążliwości dla środowiska, są nieraz bardzo wysokie, a korzyści dla lokalnych społeczności niewielkie. Tak jest w przypadku Zdzieszowic. Jednakże oderwanie Śląska od Polski  nie da oczekiwanych przez burmistrza rezultatów.

Nie sposób zaakceptować,  że politolog i ekonomista z naszego uniwersytetu nie dostrzega wagi wypowiedzianych przez burmistrza słów, a nawet wyraża zrozumienie dla tak antypaństwowo skonstruowanego niezadowolenia. Reasumując mamy problem z szerzeniem i wspieraniem szkodliwej dla Polski idei oraz problem jak lepiej dzielić nasz narodowy  dochód aby nie było powodów do szukania recept niszczących spokój w Europie Środkowej.

Zarząd Powiatu PO w Opolu