Tadeusz Jarmuziewicz został urlopowany do czasu wyjaśnienia sprawy podejrzanych kontaktów z inwestorem na autostradzie A1 – dowiedziała się reporterka RMF FM. Według informacji radia, wiceminister transportu tłumaczył się w czwartek Sławomirowi Nowakowi ze swoich kontaktów z Alpine Bau i ze spotkania dotyczącego budowy mostu na A1.
W rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem prokurator generalny Andrzej Seremet zapowiedział, że śledczy wstrzymają się z podjęciem postępowania w sprawie wiceministra Transportu Jarmuziewicza do czasu zakończenia pracy przez CBA.
RMF.FM, lz
CBA powinna bardzo szybko podjąć działania operacyjne.Lobbowanie dotyczy zapewne wszystkich autostrad.Wysłanie na urlop p.Jarmuziewicza jest działaniem prawidłowym. Zapewne nie wróci na stanowisko,bo po co. Jeżeli swoją „działkę” dostał to na emeryturze może z panem Tuskiem jechać do Afryki i budować,budować, no i odpoczywać.
Ciekawie PO – Partia Miłości – rządzi. Ale Miłość jest piękna jak muzyka, na początku rock and roll, a na końcu tango. Więc Tadeusz -Żegnaj na zawsze,Zapomnij co było,Przepraszam za kłopot,Dziękuję za miłość., powie na pożegnanie pan Donald.