„Ja już tak świętowałem i odradzam moim przyjaciołom z lewicy takie działania. To powrót do PRL. Niech 1 Maja – jak każde inne święto – każdy obchodzi, jak chce” – mówi doradca prezydenta Tomasz Nałęcz o pomyśle SLD ustawy o świętach państwowych i zasadach ich obchodzenia.
„Z rosnącym zdumieniem obserwuję sytuację na lewicy. Trudno o bardziej doświadczonych siewców, gleba jest żyzna jak czarnoziem w Hrubieszowskiem, ziarna powinny rosnąć jak sosny, a oni jakby rzucali zbutwiałe ziarno na beton”
– mówi gość Kontrwywiadu RMF FM o politycznych inicjatywach Kwaśniewskiego, Kalisza i Siwca.
„Dzieci przyszły na piątkową manifestację, bo jak ma być wielki orzeł z czekolady… ale niestety, czekoladowy orzeł nie został i nie zostanie zjedzony. Jestem wielkim zwolennikiem zjedzenia go, ale jedzenie orłów, które były wystawiane publicznie, wykluczają przepisy sanitarne”
– mówi Nałęcz w RMF FM.
Orzeł nie miał korony?
„Orły koron nie noszą. To był wizerunek ptaka, a nie godła narodowego”
– tłumaczy gość RMF FM.
„To jasne, za co Gowin został odwołany. W rządzie jest miejsce tylko dla jednego premiera. Tego, co robił Gowin, nie można akceptować”
– mówi Nałęcz w RMF FM.
„Gowin poza rządem będzie dla Tuska problemem w większym wymiarze” – przewiduje gość RMF FM. „Ale to będzie już problem Tuska – szefa partii, a nie Tuska – premiera”
– dodaje.
rmf, lz