NGO na tropie wypadków, zdarzeń, interwencji
Opole: Zlikwidowano plantację marihuany
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wspólnie z dolnośląskimi kolegami zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który zajmował się nielegalną uprawą konopi indyjskich. Z zabezpieczonych roślin można by uzyskać blisko 1,5 kilograma marihuany. W tej sprawie zatrzymany został również 28-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu realizując czynności związane z uprawą marihuany na terenie Opolszczyzny ustalili, że jedna z takich upraw znajduje się na terenie województwa dolnośląskiego. Kryminalni nawiązali kontakt z tamtejsza policją i 17 kwietnia, wczesnym rankiem, wspólnie z dolnośląskimi kolegami weszli równocześnie do dwóch domów na terenie powiatu oławskiego i brzeskiego.
W pierwszym z nich, w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu policjanci ujawnili 24 sztuki krzewów konopi indyjskich, 12 sadzonek oraz sprzęt służący do uprawy konopi (rzadko spotykana metoda hydrouprawy). Kryminalni zatrzymali tam dwóch mężczyzn 26 i 22-latka. W drugim budynku, w trakcie przeszukania pomieszczeń, funkcjonariusze znaleźli część marihuany (40 gramów suszu) pochodzącej z tej plantacji. Zatrzymane zostały dwie osoby 28-letni mężczyzna i 27-letnia kobieta. Podczas przeszukania domów policjantom pomógł pies do wykrywania narkotyków.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 26 i 28-latkowi zarzutu nielegalnej uprawy konopi i innych zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze.
27-letnia kobieta i 22-latek zostali przesłuchani w charakterze świadka.
Krapkowice: maratończyk w mundurze
Amator biegania i maratończyk asp. Ryszard Śledziński jest na co dzień zastępcą oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. Odpowiada również za sprawy sztabowe i związane z organizacją służby. Wczoraj jak kilka tysięcy innych fanów sportu uczestniczył wraz z krapkowicką grupą Cross w największej imprezie biegowej w Polsce „Orlen Warsaw Marathon”.
Ryszard Śledziński, Jan Kadłuczka, Marek Pastucha, Arkadiusz Radajewski i Grzegorz Czyż z krapkowickiej grupy maratończyków Cross uczestniczyli wczoraj w Warszawie w największej imprezie biegowej w Polsce. Przy pięknej, słonecznej aurze kilkadziesiąt tysięcy osób pobiegło po zwycięstwo w trzech dystansach Orlen Warsaw Marathon. Grupa krapkowicka wraz z Ryszardem Śledzińskim – numer startowy 3691, biegła najdłuższy – maratoński dystans 42 km 195 metrów. Z czasem 4 godziny 45 minut policjant z Krapkowic zajął 367 miejsce w swojej grupie wiekowej.
W biegu maratońskim uczestniczyła ścisła światowa czołówka biegaczy z najlepszym polskim maratończykiem Henrykiem Szost. Należy podkreślić perfekcyjną organizację i zabezpieczenie zawodów, doskonałe kibicowanie na całej trasie biegu i niesamowitą atmosferę.
Opole: Zaginęła kobieta
Policjanci z II KP w Opolu poszukują zaginionej SZULTZ Janiny lat 86, która w dniu 20-21.04.13r. wyszła z mieszkania przy ul. Hubala 14c/7 w Opolu i do dziś nie powróciła i nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Rysopis kobiety: wzrost 158 cm, szczupła budowa ciała, włosy długie, siwe, spięte w kok, oczy szare, oczy szare, uszy normalne, nos prosty.
Znaki szczególne: przy nosie po stronie lewej i nad prawą brwią widoczna narośl w kolorze skóry.
Kobieta ubrana była w spódnicę koloru fioletowego, chaber w ciapki, bluzka lub jasny płaszcz, skórzane kozaki za kostkę koloru brązowego zapinane na zamek.
W przypadku jakichkolwiek informacji na temat zaginionej prosimy o kontakt osobisty lub telefoniczny z Komisariatem II Policji w Opolu tel. 77 422 2625 bądź z najbliższą jednostką Policji na terenie całego kraju pod numerem 997 (112 z telefonów komórkowych).
Starsi ludzie winni mieć opiekę,której mamy coraz mniej,bo młodzi wyjechali z kraju w poszukiwaniu chleba.A maratończyka nalezy pochwalić.Gratulacje. Marihuana to ładna roślinka.Zieloniutka a jaka cenna??? Ale niszczy organizm,tego trzeba mieć świadomość.