Przyjęcie chrześcijaństwa przez Polskę było najważniejszym wydarzeniem w dziejach naszego kraju. Poprzez chrzest włączono naszą państwowość w krąg kultury zachodnioeuropejskiej. Nowa religia nie przyczyniła się jednak do osłabienia dawnych więzi społecznych i moralnych, co dowodzi, że nasz kraj samodzielnie dojrzał do norm europejskich. Przyjęcie religii chrześcijańskiej było ukoronowaniem procesu tworzenia monarchii piastowskiej, który rozpoczął się już w epoce plemiennej.
Decyzja o przyjęciu chrześcijaństwa zapadła w drewnianym grodzie na gnieźnieńskiej Górze Lecha. Podjął ją książę Polan Mieszko I uważany za twórcę państwa polskiego. Przypuszcza się, że pertraktacje w tej sprawie Mieszko rozpoczął w 964 r. z władcą Czech Bolesławem Okrutnym. W ich efekcie w 965 r. Mieszko poślubił księżniczkę czeską Dobrawę i w 966 r. przyjął chrzest według obrządku łacińskiego. Mimo kilku hipotez, miejsce chrztu nie jest znane. Dzienna data również, chociaż w historiografii przyjmuje się, że mogło to być 14 kwietnia 966 r. w Wielką Sobotę.
Poprzez chrzest Mieszko włączył swoje państwo na stałe do chrześcijańskiej Europy obrządku zachodniego. Rozpoczął się napływ kultury łacińskiej do Polski. Na dwór przybywali pierwsi wykształceni doradcy, rozpoczęto też tworzenie organizacji kościelnej, która stała się ważnym uzupełnieniem organizacji państwowej, a biskupi zajęli wysokie stanowiska w hierarchii politycznej państwa. W 968 r. powstało biskupstwo misyjne obrządku łacińskiego, podległe bezpośrednio Rzymowi z biskupem Jordanem na czele. Istnienie tej instytucji podkreślało odrębność i niezależność państwa. Zaczęto budować pierwsze kościoły w Poznaniu, Gnieźnie oraz na Ostrowie Lednickim.
Warto przypomnieć, że Mieszko I był księciem polskim z dynastii Piastów. Sprawował władzę w latach 960-992. Był sprawnym politykiem, utalentowanym wodzem i charyzmatycznym władcą. W polityce zagranicznej kierował się przede wszystkim racją stanu. Udało mu się zbudować państwo polskie obejmujące Pomorze, Mazowsze, Wielkopolskę, Małopolskę i Śląsk z ziemią lubuską. Umierając 25 maja 992 r. zostawił swojemu synowi Bolesławowi Chrobremu państwo o wysokiej pozycji w ówczesnej Europie.
Oprac. TK