Leszek Miller zaprosił na czerwcowy zjazd trzech byłych prezydentów: Jaruzelskiego, Kwaśniewskiego i Wałęsę. Trzeba mieć nadzieję, że w czerwcu br. wzorem XI zjazdu PZPR z 28 i 29 stycznia 1990 roku Sojusz Lewicy Demokratycznej naciskany przez Ruch Palikota dokona kolejnego przepoczwarzenia.
Skoro poseł Andrzej Rozenek z partii błogosławionej wsparciem towarzysza Jerzego Urbana ogłasza, że zjazd Sojuszu bez Janusza Palikota będzie zjazdem postkomunistów … to kłótnia wśród piewców minionego systemu totalitarnego wchodzi na tory walki na śmierć i życie.
Jaruzelski i spółka
Wojciech Jaruzelski swoje życie związał z Rosją. Każdy laik wie, że po końcu ostatniej wojny światowej zwalczał w jej imieniu żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, którzy uznawali pobyt wojsk rosyjskich na naszym (okrojonym już wtedy) terytorium za nową okupację. Komunistyczny zbrodniarz wsławił się przede wszystkim stworzeniem przeciwko Polakom zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Daleko mu jednocześnie w zdradzie do postaci historycznych, np. gen. Józefa Zajączka. Ten ostatni przynajmniej część życia poświęcił walce o polską niepodległość.
Konfederacja Polski Niepodległej prowadziła w lipcu 1989 roku akcję sprzeciwu w sprawie ewentualnego wyboru Jaruzelskiego na prezydenta PRL. 3 lipca 1989 Adam Michnik opublikował na łamach „Gazety Wyborczej” artykuł zatytułowany „Wasz prezydent, nasz premier”. Dosyć wątpliwe jest dziś określenie Tadeusza Mazowieckiego jako polityka, który nie był związany z PRL. Mazowiecki sprawował bowiem mandat posła na Sejm PRL III, IV i V kadencji w latach 1961-1972. To w czasie jego rządów jako premiera rządu z gen. LWP Kiszczakiem i Siwickim siły milicyjne oraz specsłużby PRL pacyfikowały legalne manifestacje, w tym okupacje komitetów PZPR czy blokady baz wojsk ZSRR inicjowane przez KPN. Działała Służba Bezpieczeństwa, której funkcjonariusze niszczyli tysiące dokumentów świadczących o współpracy niektórych „opozycjonistów” z komuną.
Wybór Jaruzelskiego na prezydenta PRL umożliwili posłowie „solidarnościowi”. W głosowaniu wzięło udział 544 posłów i senatorów. 270 głosowało za kandydaturą, 233 było przeciwnych, 34 wstrzymało się od głosu, a 7 oddało głos nieważny. Można uznać wobec tego, że wybór Jaruzelskiego nie był wyrazem woli polskiego społeczeństwa, ale zmowy komunistów z ich okrągłostołowymi zwolennikami. Gdyby wyboru dokonywał parlament pochodzący z całkowicie wolnych wyborów sprawa wyglądałaby zapewne inaczej.
31 grudnia 1989 weszła w życie ustawa zmieniająca Konstytucję PRL wprowadzając nowe nazewnictwo urzędów państwowych i to na tej podstawie media podają, że Jaruzelski był pierwszym prezydentem III RP. Tragicznie zmarły prezydent Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie mimo, że ten nie uznał za stosowne nawiązać do ciągłości prawnej z II RP. Jednak śp. Ryszard Kaczorowski słusznie uważał, że Jaruzelski jest prezydentem PRL z woli marionetkowego parlamentu wybranego na mocy komunistycznej koncesji.
Trzeba zauważyć, że Wojciech Jaruzelski nie może rzekomo uczestniczyć w posiedzeniach sądu rozpatrującego jego udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym … ale na statystowanie w zjazdach postkomunistycznych towarzyszy sił mu nie brak.
Nie podam teraz nogi … czyli układ zamknięty
Lech Wałęsa chciał w 1995 roku podać Aleksandrowi Kwaśniewskiemu nogę. Oboje uczestniczyli w obradach „okrągłego stołu” i mieli świadomość fasadowości zawartych porozumień. Wczesny PR pozwolił im na promowanie tezy, że III RP mimo tysięcy funkcjonariuszy byłego państwa totalitarnego umieszczonych w policji, sądownictwie, prokuraturze i biznesie nie ma wiele wspólnego z PRL. Dziś Wałęsa serdecznie wypowiada się o postkomunistycznym prezydencie. Wspólne uczestnictwo trzech prezydentów w czerwcowym kongresie organizowanym przez stachanowca PZPR domyka dyskusję nad skutkami porozumienia komunistów z częścią opozycji w 1988-89r. Architekci III RP spotykają się jawnie i wspólnie na zjeździe, który zaszczyci zapewne Janusz Palikot.
Skoro Wojciech Jaruzelski ma siłę na uczestnictwo w zjeździe SLD … to czas z urzędu odwiesić mu wyłączenie z uczestnictwa w licznych procesach. Wzorem Hosniego Mubaraka czas go przywieźć na salę rozpraw na łóżku szpitalnym, które na salę rozpraw mogą wtoczyć Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. Janusz Palikot i Leszek Miller mogą wtedy roztaczać nad oskarżonym Jaruzelskim zakurzone sztandary. Relacje można powierzyć Jerzemu Urbanowi … Bo poza świetnym filmem „UKŁAD ZAMKNIĘTY” ze znakomitymi rolami Janusza Gajosa i Kazimierza Kaczora taki układ każdy dziś widzi, tylko niewielu to rozumie.
Adam Słomka
Przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej – Obóz Patriotyczny
Poseł na Sejm RP (1991-2001)
Trio wokalne,które Polskę pogrążyło i pogrąża . Skoro los tak chce, to przyjmujemy z pokorą.
Wolna Polska II RP o czym tu mówimy? Cały czas przy korycie komunistyczne marionetki. Tez dziad Jaruzelski zniszczył mi moje młode życie i całej mojej rodziny i nie tylko mnie! jeszcze się pokazuje wstrętny pachołek sowietów! Rumuni zrobili krótki proces z takimi mędrcami, (no nie będę aż tak radykalny) ale paszport w jedna stronę, jak to oni kiedyś robili, byłby bardzo wskazany na Sybir z dziadem albo za kraty w wolnej Polsce dożywotnio z kolesiami włącznie. Niemcy z dziadem służalczykiem Honeckerem zrobili szybko szach mat… Tu oni nadal z nami robią. Będziemy musieli chyba odczekać aż czas swoje zrobi, ale następne pokolenia „lewicowców” przyjmują ich maniery, zasady i wartości. Zakazać i zdelegalizować wszelki tego typu ruchy pseudo-polityczne i. Zabrakło kasy to znowu gębę przed kamerę i do żłoba… Miłego dnia wyborcy!