Sąd w Opolu nakazał w powtórzyć proces dwóch lekarzy, oskarżonych o postawienie złej diagnozy i narażenie na utratę życia lub doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pięcioletniego chłopca.
We wrześniu 2009 r., po pierwszym procesie, sąd w Nysie uznał obydwu oskarżonych lekarzy za winnych i skazał ich na kary więzienia w zawieszeniu oraz grzywny. Po apelacji Sąd Okręgowy w Opolu w styczniu 2010 r. uchylił ten wyrok.
Jak mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu, orzekający stwierdzili w środę, że niesłusznie oddalono w trakcie poprzedniego, drugiego już w tej sprawie, procesu, wnioski o przesłuchanie biegłych.
W 2004 roku odmówili przewozu karetką z Nysy do Opola pięcioletniego chłopca.
info, pap,lz
Rozpiętość w wyrokowaniu jest olbrzymia.Ale dlaczego biegłych nie powołano w pierwszej instancji ?? To zagadka. A takich zagadek na kilometry i tony ma zebrane i udokumentowane Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu Sadów,Prokuratur,ZUS.Ciekawa jestem wyroku.