Święto Niepodległości zorganizujmy w Sylwestra

Autor Obywatelski4

racowiskoCzym różni się człowiek odpalający racę w Święto Niepodległości od tego który robi to w „Sylwestra”?

Ten pierwszy łamie prawo będąc potencjalnym „pseudokibolem”.

Stwierdzenie to uzasadnia już nie tylko lektura Gazety Wyborczej, ale również, od 14 września ubiegłego roku , nowelizacja ustawy o zgromadzeniach.

Nie będzie więc już możliwości oglądania spektakularnych opraw pirotechnicznych z okazji historycznych rocznic i świąt narodowych, do czego zdążyli nas już przyzwyczaić patriotyczni kibice, bez narażenia się na łamanie prawa.

Można oczywiście spróbować, liczyć na „niską szkodliwość społeczną” (jeśli „szkodliwością” ma być bezinteresowne kultywowanie patriotyzmu , według wielu, tak!), lub pobudki z jakich odpalone zostały race (jednak „oprawa” przy odśpiewaniu hymnu państwowego nie jest „oprawą” z okazji „urodzin kolegi”). Wszystko i tak dostrzeże oko kamery (tak, wszystkie zgromadzenia publiczne są dowolnie rejestrowane bez wiedzy uczestników, policja ma takie prawo!) a recydywa w tym wypadku na pewno nie skończy się na mandacie 20-sto złotowym.

Jesteś już notowany, zaszufladkowany, w oczach jednych będziesz uchodził za „faszystę”, w oczach innych będziesz „bandytą” (w końcu masz „kłopoty z prawem” i nikt nie będzie cię pytał za co, bandyta to bandyta!) a to wszystko tylko dlatego bo byłeś pod pomnikiem i odpaliłeś racę, bo w ten sposób chcesz zamanifestować swój patriotyzm, bo tak robią kibice gdy oddają komuś cześć i szacunek. Wyjścia są dwa: zniechęcisz się i pójdziesz do domu oglądać TVN (z czasem cukierkowate seriale wciągną cię, a Durczok przekona jaka ta Polska jest „fajna”), albo staniesz się patriotą, narodowcem, a więc „wrogiem numer jeden” mediów, zawsze oczekującym „wizyty” policji lub ABWu o 6 rano.

Powróćmy jednak do zadanego na początku pytania.

Czym się różni „sylwestrowicz” od „patrioty”?

Ano tym, że „sylwestrowicz” prawie zawsze jest na „cyku”, prawie zawsze przy odpalaniu pirotechniki (a ta jest dostępna dosłownie wszędzie w każdej ilości) stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich obok „cykowiczów”. „Sylwestrowicz” do woli może puszczać w niebo tony pirotechniki, bez obaw że zostanie zarejestrowany na materiale operacyjnym policji.

Jest ogólnopolska amnestia!
Ten ewenement przewidują tzw. prawa miejscowe, sankcjonujące takie właśnie „wyjątki od reguły”.

Dochodzimy w tym miejscu do konkluzji, a mianowicie że popularny sylwester cieszy się w Polsce większymi prawami od narodowego Święta Niepodległości! Jeśli w Europie zachodniej, a w szczególności w USA pirotechnika (liczona w tonach!) jest zwyczajowym uczczeniem państwowych świąt, w Polsce jest ona zakazana, a amator uczczenia w ten sposób niepodległości wykracza poza prawo!

Czy wobec amnestii zastosowanej w wypadku Sylwestra i Nowego Roku możemy liczyć na podobną wyrozumiałość władz w przypadku świąt państwowych i ważnych rocznic narodowych, która uchroni przed złamaniem prawa setki patriotów?

Otóż szanowni czytelnicy, absolutnie nie!
Po to właśnie została wprowadzona nowelizacja do ustawy o zgromadzeniach, żeby ukrócić i zdusić w zarodku rodzący się patriotyzm młodych pokoleń Polaków. Nie miejmy złudzeń, nie ma co liczyć na wspaniałomyślność władz, ona wydała nam wojnę! Naszą odpowiedzią musi być kontratak. Naszą odpowiedzią jest zorganizowany Ruch Narodowy!

Autor: Tomasz Greniuch

  1. z Niemodlina
    | ID: ae598b95 | #1

    Dlatego 10 kwietnia wszyscy do Warszawy!!! rozgonić targowicę i surowo ukarać!!!

  2. kominiarz
    | ID: 87795d15 | #2

    „Wszystko i tak dostrzeże oko kamery (tak, wszystkie zgromadzenia publiczne są dowolnie rejestrowane bez wiedzy uczestników (….) => Oko kamery dostrzeże ,ale wrogów władzy „demokratycznej”. Szkoda tylko ,że te samo oko już nie dostrzegło w chwilę po zakończeniu manifestacji jak dwóch mentów usiłowało odebrać mi plecak ze sprzętem fotograficznym. I to na dużym oświetlonym parkingu. Jak widać nie po to te oko czuwa. No a co do rac ,to można by się następnym razem skrzyknąć, żeby przy takiej masie ludzi każden jeden zapalił racę i niech patrzą :) Tyle ,że co to nam da? Nie zezwolą na uroczystość , czy będą nas rewidować przed wejściem do celi? tzn wejściem na plac ,chciałem powiedzieć…

  3. Irena
    | ID: 07cbe518 | #3

    Autor. Tak,tak w zarodku ztłamsić patriotyzm.Ale czy nie lepiej byłoby posłów odwiedzac nachalnie,którzy zmiany przegłosowali. W Sylwestra to prawie jak pozar palą się race.A przeciez ustawa o ochronie srodowiska nakazała pozbywac sie eternitu z dachów. Całe wioski i małe miasta wyrzuciły eternit i połozyły pape na dach. Wiec Race w Sylwestra to wielki Strach przed pozarem.Na dodatek policja mówi ze to nie ich działka.Burmistrz mówi ,ze to wyjatkowy dzien.Nie moze zakazac zapalania rac. Nastepna ustawa zapewne wprowadzi zakaz zapalania zniczy.Mam nadzieje, ze Platforma Oburzonych doprowadzi do obalenia głupich rzadów.

  4. kominiarz
    | ID: 87795d15 | #4

    @Irena
    „Nastepna ustawa zapewne wprowadzi zakaz zapalania zniczy” => no i tutaj reżim Rudego bandyty zrównałby się z reżimem na Białorusi gdzie nie chciano dopuścić do upamiętnienia Powstania Styczniowego. Ja jednak cały czas się zastanawiam ile ludzie jeszcze zniosą reżimu tej bandy i na ile gotowi są wyjść na ulice. Bo to ,że sami nie wyjdą ,to jest pewne. Potrzebują przywództwa ,żeby ich na te ulice wyciągnąć. Pytanie tylko kiedy do tego dojrzeją i kiedy będą gotowi.

Komentarze są zamknięte