Niezależna Gazeta Obywatelska

8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet. Niektórzy dzisiaj utożsamiają ten dzień z komunistycznym PRL-em, w którym to kobietom wręczano goździki i rajstopy. Pewien znany nieżyjący już komuch stwierdził wówczas, że „nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli”. Dzień Kobiet to święto ustanowione w 1910 roku w celu upamiętnienia kobiet walczących z wyzyskiem, jaki przedsiębiorcy powszechnie stosowali wobec nich oraz o prawo do godnego i równego traktowania.

Kobiety na całym świecie i u nas w Polsce nadal są wyzyskiwane i dyskryminowane. Nie tylko przez wielu pracodawców, ale także przez nasze władze, które wprowadzając kolejne niekorzystne dla pracowników zmiany w Kodeksie Pracy, cofają nas do XIX-wiecznego kapitalizmu, zmuszając do pracy w gorszych warunkach i za niższe płace.

W ubiegłym roku Bronek, Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska, Psia Swołocz Ludowa oraz Ruch Lewizny zafundowali polskim kobietom prezent.

KOBIETY BĘDĄ MUSIAŁY PRACOWAĆ DŁUŻEJ AŻ O 7 LAT ! ! !

Jakby tego było jeszcze mało Rudy oraz zielony Walduś mieli czelność i butę składać kobietom życzenia w telewizji !

Pseudo feministki, chociażby Kazimiera Szczuka nie buntowały się przeciwko temu. Mało tego Szczuka jeszcze ukazywała „plusy” wydłużonego wieku emerytalnego. Ewidentnie widać, że Szczuka nie ma szacunku do ludzi pracujących fizycznie i nie wie, co to macierzyństwo oraz wychowywanie dzieci. Kobieta jakby nie patrząc kiedy jest matką wykonuje kilka zawodów : gospodyni, lekarka, sprzątaczka, domowa księgowa etc.

PZPO, które niby było utożsamiane z kobietami (największy procent posłanek jest w PZPO) stało się ciemiężcą, dręczycielem oraz katem płci pięknej. Mało tego Platforma Lemingów w swoich destrukcyjnych planach chciała również zabrać becikowe. POstkomuniści nie robią NIC w kierunku zmiany naszego zhańbionego kodeksu pracy- dzisiaj dla prywaciarza najlepszym pracownikiem jest kobieta, która już zdążyła urodzić dziecko.

Dzisiejszy Dzień Kobiet również obfitował w pewne wydarzenia. Niepisanym kobiecym bohaterem stała się posłanka Marzena Wróbel, która zagłosowała jak „rasowa” opozycjonistka, czyli oPOwiedziała się za konstruktywnym wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska.

Chwilę temu doszła mnie wieść, że SOLIDARNOŚĆ zamierza licznie wyjść na ulice. Piotr Duda oznajmia, że związkowcom nie podoba się między innymi rządowy projekt ustawy wprowadzający elastyczny czas pracy i zła, jak mówią, ustawa antykryzysowa. Duda zapowiedział, że jeśli Sejm przyjmie tzw. ustawę o elastycznym czasie, pracy związek zaskarży ją do Trybunału Konstytucyjnego.

Gołym okiem widać, że ta obecna władza musi jak najszybciej odejść. Mądrzy Francuzi podziękowali Sarkowi za POdniesienie wieku emerytalnego podczas wyborów prezydenckich. Mądrzy Bułgarzy obalili rząd wychodząc na ulicę. Bułgarzy najwidoczniej zrozumieli, że czas okradania już mija.

Ciekaw jestem czy my Polacy wzorem Bułgarów obalimy kiedyś tę „naszą” POmarańczową złodziejską hołotę ? Bierność, czyli pozornactwo to dzisiaj najgorszy grzech. Biernością społeczeństwa karmi się właśnie POstkomuna.

Widać to było dobrze na przykładzie fali protestów ACTA !

Tusku najpierw twardo stał na swoim, potem widząc tłumy młodzieży zmiękł (chociaż jako powód zmiany decyzji Tuska wymienia się również fakt iż ACTA nie podpisała również Merkel)

Złodziejstwo trzeba jak najszybciej rozliczyć i nie czekać do 2015 roku.

23 marca w Warszawie pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów organizowana jest manifestacja „Wychodzimy na ulicę”.

http://www.facebook.com/events/382236131875147/?ref=2

W zgromadzeniu chce już uczestniczyć ponad 10 000 ludzi. Jednym z głównych postulatów zbuntowanej młodzieży jest właśnie podniesiony wiek emerytalny.

Wierzę w to, że wydarzenie odbije się mocno na upadającej partii lemingów. Mam nadzieję, że w manifestacji weźmie udział wiele młodych kobiet. Kobiety w Polsce w 2015 roku muszą pamiętać, kto stał się ich katem i należycie rozliczyć przy urnach Platformę Antykobiecą.

Wszystkim kobietom z okazji ich święta życzę dużo zdrowia szczęścia oraz wszelkiej pomyślności.

Jarosław Toporowski