Urząd Stanu Cywilnego w Bielsku-Białej odpowiedział na pytania redakcji NGO B-B. Poniżej prezentujemy wyjaśnienia kierownika USC na następujące pytania.
Ad.1. Czy osoba transseksualna, która urodziła się jako mężczyzna, może przedstawiając ważny dokument tożsamości poświadczający obecną płeć kobiety, zawrzeć związek małżeński z osobą, która urodziła się i nadal jest mężczyzną?
Polskie prawo nie zawiera żadnych regulacji dotyczących transseksualizmu. Jednakże uzyskałem informację, że prawdopodobnie trwają prace legislacyjne dotyczące tego tematu. Odnosząc się do treści pytania podkreślić należy, że niektórzy przedstawiciela nauki prawa opowiadają się za zakazem zawierania małżeństw przez transseksualistów i proponują, aby taką sytuację włączyć do katalogu przeszkód małżeńskich. Jednakże w chwili obecnej – z uwagi na wspomniany brak uregulowań – kwestia zawarcia zawiązku małżeńskiego przez transseksualistę jest niezmiernie delikatna. Zgodnie z art.1 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego związek małżeński mogą zawrzeć osoby odmiennej płci. Aby tak się stało, osoby zamierzające zawrzeć związek małżeński muszą przedstawić skrócone odpisy aktu urodzenia oraz dowody tożsamości. Jeżeli z okazanych odpisów aktu urodzenia oraz z dowodów osobistych wynika, że płeć nupturientów jest różna, nie wydaje się aby kierownik urzędu stanu cywilnego miał podstawy do odmówienia udzielenia ślubu. Przyznam, że w mojej wieloletniej praktyce kierownika urzędu stanu cywilnego spotkałem się z taką sytuacją i udzieliłem ślubu takiej osobie – było to wiele lat temu.
Ad.2. Czy osoba transseksualna, która dokonała zmiany płci – co poświadcza ważny dokument tożsamości wskazujący płeć żeńską, a w przeszłości zawarła związek małżeński jako mężczyzna z kobietą – jest nadal w świetle prawa kimś pozostającym w związku małżeńskim w rozumieniu konstytucyjnym?
Bardziej skomplikowaną sytuację określono w pytaniu nr 2, które powinno być jednak skierowane do sądu, z uwagi na fakt, że cały proces zmiany płci zaczyna się właśnie od drogi sądowej. To właśnie sąd rozstrzyga o płci osoby transseksualnej. Praktykę tę ustalono na mocy uchwały Sądu Najwyższego z 22 września 1995 r. III CZP 118/95 ? opublikowana w OSNC 1996/1/7, w myśl której „dopuszczalne jest dochodzenie w procesie ustalenia płci transseksualisty (art.189 k.p.c.); pozwanymi w sprawie powinni być rodzice powoda”. Jednakże w literaturze tematu stwierdza się, że sądowa zmiana płci jest niedopuszczalna w czasie trwania małżeństwa. Jeżeli jednak w trakcie trwania małżeństwa, sąd wyrokiem stwierdzi, że jeden z małżonków ma inną płeć niż podaną w akcie małżeństwa (np. z powodu transseksualizmu), małżeństwo może zostać uznane za nieważne. Małżeństwo takie zostało zawarte prawidłowo, co nie budzi żadnych wątpliwości, a czy po zmianie płci jest ono nadal ważne? Na to pytanie odpowiada art.18 Konstytucji stanowiący, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny i odnosi się to do całego czasu trwania związku, a nie tylko do momentu jego zawarcia. W konsekwencji trzeba uznać, iż z chwilą chirurgicznej zmiany płci i potwierdzenia tego w dokumentach stanu cywilnego, małżeństwo transseksualisty powinno przestać istnieć, gdyż jego trwanie jest niekonstytucyjne. Oczywiście nie działa tu automatyzm prawny, ale o fakcie istnienia lub nieistnienia małżeństwa musi rozstrzygną właściwy sąd okręgowy.
Ad.3 Czy po zmianie płci następuje zmiana numeru PESEL, który wskazuje na aktualną płeć danej osoby?
Po otrzymaniu stosownego orzeczenia sądu o zmianie płci, w akcie urodzenia osoby której fakt ten dotyczy zamieszcza się stosowną informację, a następnie powiadamia się o jej dokonaniu właściwą na miejsce zamieszkania osoby ewidencję ludności, która swoimi kanałami powiadamia PESEL, celem dokonania zmiany w numerze ewidencyjnym cyfry charakteryzującej płeć osoby, której numer dotyczy.
Reasumując, wyrażam nadzieję, że moje wywody dają jakąś odpowiedź na postawione w treści maila pytania, jednakże pragnę z całą mocą podkreślić, że kierownik urzędu stanu cywilnego nie jest właściwym ich adresatem, gdyż jest on tylko wykonawcą orzeczeń sądowych dotyczących zmiany płci i jako taki nie może podważać czy też kwestionować ich treści.
Autor: mgr Jerzy Bożek, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Bielsku – Białej
Co robią POlacy bez pracy ???????? jak to co, rozmawiają o związkach partnerskich!!!! :) hahahahahahahhahahahah
Naprawdę „Piękna para”.Tylko zalegalizować.Chciała bym widzieć tą Noc poslubną.! Hmmm Hmmm.Hi Hi Ha Ha !Bogate jest Zycie w śmiesznościach .
@ zapędziłam się w swojej wypowiedzi ! Czart kusi więc myśli błądzą.Nie chciała bym widzieć tej nocy poślubnej.To tyle przemyśleń.Bo to nie jest śmieszne.To jest destabilizacja Rodziny. A takiego świata,bez Rodziny nie oczekuję,wręcz się go boję.
Nie może poślubić Biedronia. Po pierwsze są przyjaciółmi, ale się nie kochają. A po drugie i najważniejsze ;-) Anna Grodzka ma męza. Są moimi sąsiadami w bloku, gdzie mieszkam na Mokotowie.
@ P.Nina ! Ale to wszystko śmieszne .Nie znam się na tych operacjach plastycznych, na tym udziwnionym erotyżmie. Jakieś „dziwolągi „wkradły się w piękną sztukę miłości.Pozdrawiam.