„Słynny eurosceptyk Václav Klaus spogląda w stronę Brukseli”- donosi dziennik Lidove Noviny, powołując się na źródło z otoczenia ustępującego prezydenta Czech. Klaus mógłby na początek zostać eurodeputowanym w wyborach, które odbędą się w przyszłym roku, a potem próbować zdobyć wyższe stanowisko.
„Jego głos mógłby się stać źródłem inspiracji dla wielu w Europie”- oświadczył minister handlu i przemysłu Martin Kuba, bliski sojusznik Václava Klausa. Siedemdziesięciodwuletni Klaus przestanie sprawować swoją funkcję 7 marca, ale zamierza nadal uczestniczyć w życiu publicznym, działać w swoim instytucie oraz współpracować z amerykańskim libertariańskim think-tankiem Cato Institute.
Ważne aby nie doradzał dyktatorom za grube pieniądze…
pe, lz
Ma wielkie szanse zaistnienia na arenie miedzynarodowej.Wie czego chce.To nie unikatowy,biedny,skrepowany, niedorzeczny,krasnal. To mąż stanu.
Bynajmniej zachował twarz.
W przeciwieństwie do tego pana:
http://wyborcza.pl/1,76842,7133464,Lizbona_nasza__Teraz_hamuje_Klaus.html
@Eleonora ! Za link dziekuje.Ale nie o sp.myslałam.