Pod koniec grudniu 2012 r. odbyła się rozprawa w opolskim Sądzie Okręgowym, która odrzuciła zażalenie Andrzeja Szuberta, znanego działacza opozycji, o którym ostatnio pisaliśmy w artykule „Ciąg dalszy postępowania polskiego sądownictwa„. Przypomnijmy początkowo wezwano Andrzeja Szuberta, który na co dzień przebywa w Niemczech w charakterze oskarżonego przez opolski Sąd Rejonowy. Tylko w wezwaniu nie było nawet mowy o stawianych zarzutach. W październiku ub. roku opolski Sąd Rejonowy skierował sprawę do Kluczborka. Okazało się, że chodzi o ciąg dalszy opisywanej na łamach NGO sprawy „Nad Stobrawą”. Andrzej Szubert w zażaleniu zarzucał naruszenie przepisów kodeksu postępowania karnego, kodeksu karnego w zakresie właściwości miejscowej, gdyż oskarżyciel i oskarżony mieszkają na stałe w Niemczech oraz umorzenie postępowania, ze względu na brak obecności na rozprawie samego oskarżyciela Rafała G. Sąd Okręgowy w Opolu nie podzielił zdania Szuberta, który napisał skargę do Ministerstwa Sprawiedliwości na postanowienie Sądu Okręgowego w Opolu VII Wydział Karno-Odwoławczy i na postępowanie Sądu Rejonowego w Opolu VII Wydział Karny. W skardze pisze:
(..) Nadmieniam w tym miejscu, że do dnia posiedzenia sądu nadal nie otrzymałem z sądu aktu oskarżenia – pomimo iż w zażaleniu z 14 września 2012 poinformowałem Sąd Rejonowy o tym fakcie (załącznik: „zażalenie”). Posiedzenie w dniu 8 października powinno zostać odroczone choćby z tego prostej przyczyny, iż w tym dniu nadal nie byłem w posiadaniu aktu oskarżenia. Akt oskarżenia otrzymałem dopiero dzień po posiedzeniu sądu. W posiedzeniu sądu 8 października 2012 nie uczestniczyłem. Nie uczestniczyli też – nie stawili się bez usprawiedliwienia – oskarżyciel prywatny i jego przedstawiciel prawny (załącznik: „protokół z 8 października”). Pomimo wniosku o wyłączenie sędziego prowadzącego sprawę SSR Marzena Drozdowska podjęła decyzję procesową orzekając postanowienie o przekazaniu sprawy do rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Kluczborku (załącznik: „postanowienie” 1, 2 i 3).
Było to rażące naruszenie prawa – naruszało artykuł 42. § 3 k.p.k. Dodatkowo postanowienie o przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kluczboku podjęła SSR Marzena Drozdowska pod wpływem rozmowy telefonicznej przeprowadzonej w dniu posiedzenia sądu, 8 października (prawdopodobnie podczas przerwy w posiedzeniu) z przedstawicielem prawnym oskarżyciela prywatnego (załącznik: „zapisek urzędowy z potwierdzeniem”).
Stanowiło to naruszenie praktyki sądowej – Sąd jest przecież zobowiązany do bezstronności i do wysłuchania racji obu stron procesowych (Audi alteram partem). Dlaczego Sąd nie zatelefonował i do mnie pytając o moje racje? Na orzeczone postanowienie złożyłem zażalenie (załączniki: „zażalenie na postanowienie sądu” 1,2 i 3). W zażaleniu zarzuciłem postanowieniu Sądu Rejonowego w pierwszej kolejności naruszenie przepisu art. 42. § 3 k.p.k. – wobec złożonego w sądzie wniosku o wyłączenie sędziego prowadzącego sprawę SSR Marzena Drozdowska nie miała prawa podejmowania postanowień procesowych.
Następnie zarzuciłem postanowieniu naruszenie przepisów art. 5. k.k. i posiłkowo art. 31. § 1. k.p.k. Czyn zarzcany mi aktem oskarżenia „popełniłem” w Niemczech, (..) i z tego powodu nie podlega on pod polską jurysdykcję. Stanowi o tym art. 5. k.k.
Art. 5. Ustawę karną polską stosuje się do sprawcy, który popełnił czyn zabroniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również na polskim statku wodnym lub powietrznym, chyba że umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, stanowi inaczej.
oraz posiłkowo na art. 31 § 1 k.p.k., który stanowi:
Art. 31. § 1. Miejscowo właściwy do rozpoznania sprawy jest sąd, w którego okręgu popełniono przestępstwo.
Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem z Sądu Rejonowego odpowiedzi na wniosek o wyłączenie sędziów oraz odpowiedzi na zażalenie na postanowienie sądu z dnia 8 października 2012.
Na końcu wnosi o rekapitulacja postanowienie Sądu Okręgowego z 20 grudnia 2012 r.
Sądowi Rejonowemu w Opolu zarzucam:
– utrudnianie mi prawa do obrony (zwlekanie z dostarczeniem mi aktu oskarżenia, niedostarczenie mi do dzisiaj załączników aktu oskarżenia),
– wydanie postanowienia pomimo wniosku o wyłączenie sędziego mającego prowadzić posiedzenie,
– nieodroczenie posiedzenia ze względu na niedostarczenie mi do dnia posiedzenia aktu oskarżenia,
– stronniczość – sąd telefonicznie kontaktuje się w dniu posiedzenia jedynie ze stroną oskarżyciela, czym narusza zasadę Audi alteram partem.
– nieodpowiadanie na moje skargi, zażalenia i sprostowania,
– sporządzanie protokołów posiedzeń sądu niezgodnych z rzeczywistym przebiegiem tychże posiedzeń.
Dodatkowo zarówno Sąd Okręgowy jak i Sąd Rejonowy w Opolu naruszają zasadę, która głosi, że nie dających się usunąć/wyjaśnić wątpliwości nie można rozstrzygać na niekorzyść oskarżonego (zasada in dubio pro reo). W związku z powyższym wnoszę o umorzenie prowadzonego przeciwko mnie postępowania karnego.
Andrzej Szubert
Oprac. TK
Panie Szubert, ja Panu wszystko wyjaśnię i bez skargi do ministra.
1. ponieważ mielisz Pan ozorem bez opamiętania pewnie Rafał G. złożył przeciwko Panu prywatny akt oskarżenia. Ponieważ piszesz Pan w internecie to o czyn z art. 212 par. 2 k.k. (środek masowego przekazu choć tu opinie są sporne).
2. posiedzenie to było w przedmiocie ustalenia właściwości sądu. Sąd rozważał tylko, czy jest właściwym do rozpoznania sprawy. Sprawa jako taka się jeszcze nie rozpoczęła.
3. najpierw będzie posiedzenie pojednawcze, co wynika z art. 490 par. 1 k.p.k. Dopiero przed tym posiedzeniem zostanie Panu doręczony akt oskarżenia, napisany przez Rafała G. lub też (co wynika z Pana pisma, że takowego posiada) przez jego pełnomocnika.
4. Jeśli się pogodzicie, przeprosicie itd to sąd umorzy postępowanie (art. 492 par. 1 k.p.k.).
5. Jeśli nie to obie strony mają termin a wnioski dowodowe i będzie wyznaczona rozprawa, na której będzie Pan mógł przedstawić swoje racje, jak to Maria Matka Jezusa jest żydowską …. itp.
6. rada dla Pana: stawiaj się Pan bo może być wydany wyrok zaoczny (art. 485 w związku z art. 479 par. 1 k.p.k.).
7. rada nr 2: czytać kodeks do końca, a nie tylko wygodne dla Pana artykuły.