Niezależna Gazeta Obywatelska

Kibice pielgrzymowali do Matki Boskiej Częstochowskiej już po raz piąty. Mottem tegorocznej pielgrzymki były słowa Jana Pawła II wypowiedziane w odniesieniu do Jasnej Góry: „Tu zawsze byliśmy wolni”. Słowa te patronowały tegorocznemu spotkaniu nieprzypadkowo. Trafność ich doboru potwierdzała liczba kibiców, którzy tego dnia przybyli do Częstochowy. Rzeczywiście, ponura rzeczywistość współczesnego kibicowskiego losu powoduje, że stadiony – drugi dom kibiców, są miejscem, gdzie za wszelką cenę próbuje się stłamsić wolność myśli, przekonań i opinii. Podobnie zresztą, jak w innych obszarach życia publicznego. Stąd też intencją tegorocznej Mszy Św., odprawianej w koncelebrze m.in. przez ks. T. Isakowicza-Zalewskiego, była pomyślność naszej Ojczyzny.

W homilii duszpasterz środowisk kibiców ks. dr J. Wąsowicz, w sposób niezwykle trafny i zarazem poruszający odniósł się do aktualnej sytuacji w naszym kraju i do roli kibiców. Przypomniał, że jest to grupa wierna hasłu „Bóg, Honor, Ojczyzna” a dodatkowo kibice nie wstydzą się swojej wiary i przekonań. Wyrażają je publicznie, za co zostają spychani na margines życia społecznego, czy nawet ponoszą jeszcze bardziej dotkliwe konsekwencje. Ksiądz J. Wąsowicz w kazaniu  nawiązał również do przypadającej w tym roku 150 rocznicy Powstania Styczniowego.

Na zakończenie Mszy Św. nastąpiło pobłogosławienie kibiców i rozwiniętych chwilę wcześniej flag i uniesionych szalików. Na pozostałych pielgrzymach zgromadzonych w kaplicy zrobiło to niesamowite wrażenie.

Po Mszy Św. kibice wysłuchali wykładu prof. Wojciecha Polaka z UMK w Toruniu, który jest autorem książki „Patriotyzm dnia dzisiejszego”. Gdy nastał zmrok na jasnogórskich wałach zapłonęły race, a kibice zaśpiewali hymn.

 Autor: Tomasz Strzałkowski, Małapanew Ozimek