13 grudnia – nie zapominajmy …

Niezależna Gazeta Obywatelska5

14 grudnia w Domu Kultury w Prudniku odbyła się wieczernica poświęcona 31 rocznicy wprowadzenia Stanu Wojennego w Polsce, na którą zostałem zaproszony. Już dawno nie zapraszano mnie na takie uroczystości, więc pomyślałem sobie, że z okazji takiej rocznicy warto tam być. Dodatkowym argumentem aby tam pójść , był dla mnie koncert barda z Krakowa.

Na początku jak zwykle dyrektor POK pan Ryszard Grajek w doskonały sposób wprowadził zebranych w atmosferę tej rocznicy i uroczystości. Niestety, to co dalej było wywołało u mnie zdumienie. Nie do końca byłem przekonany, czy uczczenie rocznicy wprowadzenia Stanu Wojennego było najważniejszym celem tego spotkania. Głos zabrała między innymi pani Waleria Dąbrowska szefowa Oddziału NSZZ Solidarność w Prudniku. Jej wypowiedź, wychwalająca współpracę z rządzącymi gminą Prudnik i powiatem Prudnik trochę była w kontraście z tym co się dzieje w Polsce. Ale w Prudniku jest inaczej, no cóż do takich wypowiedzi szefowej Solidarności już przywykłem. Zresztą nieco później wtórowała jej w tym obecna na Sali Przewodnicząca Zarządu Okręgu NSZZ Solidarność Okręgu Śląska Opolskiego. Ale może przejdę do konkretów.

Pani Dąbrowska zaczęła witać niektórych z obecnych na sali gości. Oczywiście zaczęła od Pana Starosty, zrozumiałe, wymieniła kilka osób, które wg niej należało wymienić. W jakiś tylko sobie znany sposób przedstawiła obecnych samorządowców, myląc ich imiona no i pomijając niektórych, którzy też tam byli. A byli tam obecni trzej radni Prawa i Sprawiedliwości, radni Rady Gminy Prudnik: pan Jacek Urbański i pan Jan Naskręt oraz ja, Dariusz Kolbek radny Rady Powiatu. Te osoby pani ta bardzo dobrze zna, a jeśli nie to powinna znać. No cóż można to przemilczeć i przeżyć , my wiemy dlaczego tak było. Lecz na tej sali byli też obecni dawni działacze Solidarności, opozycjoniści, którzy osobiście przeżyli „dobrodziejstwa” wprowadzenia stanu wojennego: wspomniany już pan Jan Naskręt i pan Józef Boski, którzy mają chyba jako jedyni w powiecie status pokrzywdzonych. Ponadto był też obecni pan Henryk Nowaczek i pan Jerzy Wierzbicki, cała czwórka była internowana lub więziona w czasie stanu wojennego. Komu jak nie takim jak oni osobom , takie uroczystości powinno się poświęcać. Niestety nawet o nich nie wspomniano. Czyżby jakaś amnezja opanowała przemawiających? Nie mówiąc już o tym, że byli też tacy ,którzy bardzo spieszyli się do zabrania głosu, szkoda tylko, że nie w temacie tej uroczystości.

Wydaje mi się, że ważniejsze na tym spotkaniu było wręczenie nagród Panu Staroście, który nie za bardzo wiedział, że Starostwo ubiegało się o taką nagrodę i nagrody jednemu z dyrektorów spółki gminnej. Uważam, że tą uroczystą wieczernicą, a przynajmniej taką ona miała być zakpiono sobie z tej jakże dla nas bolesnej historii i tych , którzy ją tworzyli, którym należy się cześć i chwała. To dzięki nim teraz możemy się spotkać , świętować i wspominać te jakże nieludzkie, okrutne czasy. Przecież o tych ludziach nie można zapominać, pomijać ich , nawet jeśli są niewygodni dla obecnie rządzących, nie mówiąc już o jakiś tam osobistych animozjach.

Autor: Dariusz Kolbek, Prawo i Sprawiedliwość

  1. | ID: 7d4744ce | #1

    Kpiny z internowanych. Dziwne zachowanie organizatorów wieczornicy poświęconej wydarzeniom z 13 grudnia 1981r. Mam wrażenie,że kogoś się boją, Ale kogo? Wolność wywalczyli właśnie Ci internowani. Szkoda, że ani p.Grajek ani Staroście nie przyszło do głowy zeby ratować sytuacje. Dobrzy ludzie mieszkają w Prudniku, ale dziwni,z brakiem rozumu organizują wieczornice m.in.dot,wspomnienia 13 grudnia 1981r. Głupota, Fałsz, Obłuda,czy też Złośliwość?

  2. Jarek
    | ID: 6b1f6b2c | #2

    Durna baba – wstyd i hańba dla „S”. Napisać list do Piotra Dudy z wyjaśnieniami – KARA MUSI BYĆ. Pisać i nie czekać – trzeba działać nie POZOROWAĆ DZIAŁANIA.

    Nagłośnić sprawę w Radiu Opole.

    Konferencja U Kłosowskiego.

  3. | ID: e0460f36 | #3

    @P.Jarek ! Tak tylko czyny.Gadania juz mamy pod dostatkiem.

  4. Nimb
    | ID: ee6adce8 | #4

    Zadam inne pytanie. Jak wypierd..lić Panią Walerię ze stołka? Znacie ludzi Solidarności? Z kim rozmawiać na szczeblu opolskim, centralnym żeby ją posprzątać. Nie może przecież ruchu który protestuje przeciwko obłudzie władzy reprezentować lokalnie osoba która jej liże tyłek..! ZMIANY! ZMIANY! Won z zakonspirowaną POwską agenturą ze stanowisk różnego szczebla!

  5. Irena
    | ID: ffbecd12 | #5

    @Nimb. Masz racje.A ja myślę,że ją już w… jak to sugerowałeś. Ale trzeba koniecznie sprawdzić.To powinien pan Kłosowski niezwłocznie uczynić. To jej zachowanie woła o pomste do nieba.Lekcewazyła internowanych totalnie.

Komentarze są zamknięte