Nie żyje Paweł Paliwoda – publicysta „Gazety Polskiej”, „Gazety Polskiej Codziennie” i „Nowego Państwa”, wcześniej współpracujący z wieloma innymi pismami. Zmarł po długiej chorobie. Miał 50 lat.
Słynął z ostrego pióra, bezkompromisowości i ogromnej erudycji. Umiał zjednywać sobie ludzi poczuciem humoru, wszechstronnością oraz szeroką wiedzą.
W ostatnich latach był komentatorem, dziennikarzem i publicystą „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”. Był też członkiem redakcji miesięcznika „Nowe Państwo”.
Wcześniej pisał m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Życiu”, „Ozonie”, „Dzienniku” i „Gościu Niedzielnym”. Prowadził też w TVP program „Ring”.
Z wykształcenia był historykiem filozofii.
Rodzinie i bliskim Pawła składamy wyrazy najszczerszego żalu i współczucia.
Tomasz Sakiewicz o Pawle:
Zmarł nasz kolega Paweł Paliwoda. Śmierć przerwała jego walkę o zachowanie godności w warunkach III RP, której nie mógł zaakceptować i która jego zaakceptować nie chciała. Wielkie pióro, wspaniały publicysta, analityk i filozof. Przejęty chrześcijańskim sposobem widzenia świata, ostro oceniający rzeczywistość. Prywatnie ciepły i wrażliwy. W ostatnich latach życia związał się z „Gazetą Polską”. Jego teksty z pogranicza polityki, cywilizacji i kultury stały się ważnym elementem publicystyki tygodnika, „Gazety Polskiej Codziennie” i „Nowego Państwa”. Zawsze wierny swoim poglądom i temu, w co wierzył. Krystalicznie uczciwy. W tym roku skończyłby pięćdziesiąt lat. Polska straciła kolejny wybitny umysł i niepokornego publicystę.
– oświadczył redaktor naczelny Gazety Polskiej.
Panie święć nad jego duszą
oprac: ŁŻ
za: niezalezna.pl
Smutne ale prawdziwe.Pomódlmy się.Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.Niech odpoczywa w pokoju z Tobą Panem aż na wieki wieków Amen.