Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Francuska Rada Konstytucyjna unieważniła 75% podatek dla najbogatszych, który był jedną ze sztandarowych propozycji prezydenta Francoisa Hollande’a. Rząd będzie chciał jednak ponowić swoją propozycję.
Rada Konstytucyjna uznała, że nowy podatek jest niesprawiedliwy. 75% stawkę miało płacić 1,5 tysiąca najbogatszych Francuzów, którzy zarabiają rocznie powyżej miliona euro. Podatek miał obowiązywać dwa lata, począwszy od 1 stycznia 2013 roku, zaś socjalistyczny rząd liczył na 200-300 milionów euro wpływów rocznie.
Premier Jean-Marc Ayrault zapowiedział, że rząd przedstawi nową koncepcję podatku, zgodną z zasadami określonymi w wyroku Rady Konstytucyjnej. Jak dotąd zapowiedź nowej stawki podatkowej, spowodowała exodus francuskich biznesmenów i ludzi kultury, którzy przenieśli się głównie do Belgii i Wielkiej Brytanii.
Źródło: Narodowcy.net
Bardziej niesprawiedliwego i wysokiego opodatkowania dochodow niz w Polsce to nie można się doszukać w państwach unijnych. Najbardziej dotyka to biedniejszej części społeczeństwa.We Francji zyje sie normalnie. Żadne zmiany w podatkach nie spowoduja głodu.
We Francji doszło do największej niesprawiedliwości jaką niesie system komunistyczny/socjalistyczny. Tak oto biedny ma płacić mało, a bogaty dużo. Innymi słowy: Płać za swoje osiągnięcia! Jak jesteś kretynem, nierobem, leniem, nieukiem to państwo ci ulży. Lewactwo nie pojmuje, że wedle sprawiedliwości, każdy startuje z tego samego poziomu/ma te same podatki. Wedle lewactwa i tego 75% podatku to tak, jakby kogoś przystawić do mety 75% bliżej, bo wcześniej nie trenował wystarczająco by pokonać trenujących codziennie czempionów, którzy zaś muszą startować 75% drogi dalej od mety niż on. Chore! Dlatego: Niech żyje kapitalizm!
@P.Nocturno19! Może i masz racje.Każdy człowiek powinien się uczyć,uczciwie pracować i bogacić się.Ale znając życie zauważyłam,że nie każdy jest zaradny.Faktem jest,że ktoś musi nauczyć pracy,obowiązkowości, odpowiedzialności.Kapitalizm jest dla myślących i szalenie pracowitych. W nadchodzącym roku życzę Ci szczęścia.
Co rządach socjalistów „Po nas choćby potop” tyle w temacie.
@Nocturno19
Problem raczej w tym, ze nie kazdy startuje z tego samego poziomu… Po pierwsze, jedynie zarabiajacy na prawde spore pieniadze czuja pokuse do ukrywania dochodu i uciekania do rajow podatkowych. Z powodu unikania podatkow pojawil sie pomysl wysokiego podatku 75%, ale o tym juz nikt nawet nie dyskutuje i nie pamieta jaka byla jego przyczyna. Po drugie cale to nizaradne „lewactwo” musi sie nieco napocic, zeby ktos inny (we Francji 1500 osob) moglo w pocie czola zapracowac (rekoma lewackich, nic nie wartych karaluchow) na swoj milion Euro, lub wiecej. Po trzecie, jesli ktos zarabia rocznie milion Euro, to raczej na chleb mu nie brakuje, a jesli czuje sie zwiazanym ze swoim krajem, ktory dal mu wyksztalcenie i mozliwosc zarobienia tych pieniedzy, to byc moze przez jakis czas moze a) pozwolic na 75% podatku od kwoty powyzej 1 miliona Euro, b) w ciezkich czasach ograniczyc swoj dochod do np. 999 tys Euro (wiem, ciezko za to wyzyc), c) nie musi pobierac wynagrodzenia wprost (jesli wyjme kase z mojej firmy, to place 75% podatku, ale jesli firma bedzie inwestowac de facto moj dochod, to ZADNEGO podatku nie zaplace, bo nie bede mial osobistego dochodu).
Reasumujac, z pewnoscia 75% podaku dochodowego to zlodziejstwo, ale duze majatki powstaja w ostatnich latach przez unikanie opodatkowania na znacznie korzystniejszych warunkach, co nie pwrost, ale tez jest zlodziejstwem – tyle, ze „w bialych rekawiczkach”. A rzady krajow zostaja z calym bajzlem i „lewactwem” do wykarmienia, wiec stoja troche „pod murem”. Co oczywiscie nie oznacza, ze Francji nie nalezy sie przykrocenie socjalu dla ich wlasnego dobra!
@P.daniels! Witaj w Nowym Roku. Pokusa istnieje i objawia się w róznej postaci.Tu akurat chodzi o omijanie i nie płacenie podatków.Trudno się dziwic.Ale godne zauwazenia jest pierwsze zdanie Twojego postu. cyt. nie kazdy startuje z tego samego poziomu. kon.cyt,To jest fakt.Ale rozwijanie firmy np.zakup technologii spowoduje, ze tenże przedsiebiorca nigdy tak wysokiego podatku nie zapłaci, bo koszt linii produkcyjnej pochłonie dochody kilku lat.Z reguły tworzy miejsca pracy oczywiście najmniej płatne.I znowu wychodzi „na swoje” jak to sie popularnie mówi. A rząd cóz ,nie bedzie płakał tylko szuka rozwiazań aby socjalu wystarczyło dla róznej nacji,która przywedrowała do Francji.Ale uspokoję temperaturę gdy powiem,że w Norwegii i Finlandii na socjalu dostatnio się żyje.Dlatego nie mogę pojąć polskiej biedy i głodu a co za tym idzie ciągłego żebrania przez róznego kalibru fundacje,których nie powinno być a ich rolę i ich fundusze powinny być wspólne i sprawiedliwie dzielone.I tutaj widzę uzycie nie bardzo ładnego słowa – ” bajzel” / zaczerpnę z Twojego słownictwa/. który nie pozwala narodowi rozwijać się tylko zwijać. Pozdrawiam