Zaczęło się w nocy z 12 na 13 grudnia pod domem Jaruzelskiego. Początkowo było spokojnie, jak co roku, do momentu przyjścia ponad 200-osobowej grupy młodych ludzi z emblematami ONR i MW którzy gromkim okrzykiem zapowiedzieli: „Norymberga dla Komuny”.
W godzinach wieczornych 13 grudnia, mimo siarczystego mrozu, kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice polskich miast żeby zademonstrować przeciwko starej jak i nowej komunie.
Jest to zorganizowana akcja Ruchu Narodowego, który pod wspólną nazwą „Idzie Antykomuna” zmobilizował już ponad 20 miast.
W Lublinie Antykomunistyczna Manifestacja zgromadziła ponad 1000 osób, wśród manifestantów byli działacze „Solidarności”, a w samym marszu udział wzięli m.in. Artur Zawisza i Marian Kowalski, rzecznik prasowy ONR, mówiąc do zgromadzonych o nowej i starej nomenklaturze, która w podobny sposób wykorzystuje i oszukuje naród, która w ten sam sposób określa swoich przeciwników mianem „bandytów”, „chuliganów” czy „faszystów”.
Jakie wnioski mamy wyciągnąć ze Stanu Wojennego? – pytał zgromadzonych.
Władza która służy obcym, nie jest naszą władzą.
Władza która służy obcym, nie zasługuje na to żebyśmy z nią zasiadali do jakiegokolwiek okrągłego stołu.
I zapewniam was, żadnego okrągłego stołu więcej nie będzie.
Nie będzie picia wódki ze zdrajcami!
W Kielcach manifestowało ponad 200 osób, udział w marszu m.in. wziął szef kieleckiego Klubu Gazety Polskiej Jerzy Kenig, były działacz Solidarności w latach 1980-81 Mirosław Domińczyk, prezes Ruchu Wolności Jerzy Wasiukiewicz, a także znany publicysta i autor książki „Myśli nowoczesnego endeka” Rafał Ziemkiewicz, który przemówiło do zgromadzonych:
– 31 lat temu utrącono kręgosłup ruchowi narodowemu, który mógł uratować Polskę. (…) Komuny nie obaliła „Solidarność”, ale komitet wokół Lecha Wałęsy, który poszedł na układ z komunistami. (…) Cieszę się, gdy widzę, że rodzi się nowe pokolenie, które może uratować Polskę – stwierdził.
Podobną frekwencję zgromadził marsz zorganizowany Częstochowie i w Radomiu, gdzie palono flagę „SLD”.
Pikietowano także lokalne siedziby SLD.
Tak było w Białymstoku, Wrocławiu, Zielonej Górze, Sanoku, Krakowie i Katowicach.
W rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego pikietowano także ambasadę RP w Londynie!
Około 100 osób, polskich emigrantów, zrzeszonych w patriotycznej organizacji Patria Fidelis powiązanej z Ruchem Narodowym, zapewne ku zdumieniu anglików, rozciągnęło m.in. ogromy transparent „PRECZ Z KOMUNĄ”.
Dziś na ulice wychodzą mieszkańcy Chełma i Włocławka.
A jutro, czyli 15 grudnia, czekają nas marsze w Bydgoszczy, Olsztynie, Rzeszowie, Tarnobrzegu oraz centralna manifestacja Ruchu Narodowego w Łodzi, w której, według zapewnień organizatorów, ma uczestniczyć nawet 2000 osób z liderami Ruchu Przemysławem Holocherem z ONR i Robertem Winnickim z MW.
Po łódzkim marszu zapowiadany jest koncert gwiazdy rapu PiHa oraz Irydiona, reprezentującego rocka tożsamościowego.
Część dochodu ze sprzedanych biletów organizatorzy mają przekazać dla jednego z łódzkich domów dziecka.
Jutro odbędzie się również w Opolu akcja związana z ogólnopolską „Idzie Antykomuna” pod nazwą „Delegalizujemy Postkomunistów”.
W planie przewidziany jest wiec pod opolskim ratuszem o godz. 18, oraz przejście w Marszu Ofiar Systemów Komunistycznych pod lokalną siedzibę SLD gdzie organizatorzy złożą m.in. znicze.
Organizatorzy apelują o zabranie ze sobą zniczy oraz biało-czerwonych flag.
Patronat medialny nad akcją objęła Niezależna Gazeta Obywatelska
post komuchy to nie tylko SLD
TO PRZEDE WSZYSTKIM KADRY PLATFORMY TUSKA
http://miziaforum.wordpress.com/2012/12/15/imienna-lista-sbekow-w-platformie-tuska-delegalizowac-komuchow-opole-marsz-o-n-r-15-xii-2012/#comment-61074
@MIZIAFORUM
POstkomuna
SLD to Komuna
Moje skromne zdanie – wystarczy wrócić do wydarzeń powojennych i prześledzić walkę „niezłomnych” z tworzącą się tzw władzą ludową, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie kto dzisiaj rządzi w Polsce i skąd tyle żydostwa. Potem powiązać to z okrągłym stołem, który pomimo swojej okrągłości okazał się jednym wielkim kantem. Dalej komuchy i żydostwo mówi nam Polakom co dla nas jest dobre, a co nie. Jeśli jest inaczej, to dlaczego już w „wolnej Polsce” tak szanowany działacz Solidarności jakim był Jacek Kuroń, opluwa antykomunistyczne podziemie idąc w ślady UB-eka Wałacha? Dlaczego do dzisiaj walczący z bezpieką i ruskim jarzmem muszą w „wolnej Polsce” być nadal żołnierzami wyklętymi i nawet wzmianki nie ma o nich w podręcznikach szkolnych? Dlaczego żydostwo z ministerstwa edukacji zabiera wciąż młodzież szkolną na wycieczki do Oświęcimia i naucza o żydostwie aż do uprzykrzenia? jakby polskich miejsc męczeństwa nie było? Dlaczego….dlaczego…..dlaczego? Takich pytań można stawiać wiele, a odpowiedź będzie jedna.