W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad wprowadzeniem systemowego wsparcia osób wymagających całodobowej opieki oraz ich opiekunów. Zgodnie z nowymi propozycjami pomoc będzie uzależniona od sytuacji zdrowotnej i społecznej osoby wymagającej opieki. Alternatywny projekt w tej sprawie powstaje w Senacie.
Z inicjatywy senatora Mieczysława Augustyna (PO) powstał projekt założeń ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Określa on m.in. zasady orzekania o niesamodzielności, rodzaje świadczeń przysługujących takim osobom i ich bliskim, oraz zasady i tryb ich udzielania.
Jak mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Duda, wiceminister pracy i polityki społecznej, jego resort też przygotowuje ustawę dotyczącą tych zagadnień.
– Chcielibyśmy zbudować w ministerstwie pracy pewne rozwiązania, mówiące o tym, żeby uelastycznić i zindywidualizować pomoc dla osób, które opiekują się swoimi podopiecznymi, myślę tutaj o rodzicach i opiekunach. Żeby to nie było sztywne kilkaset złotych, tylko żeby można było to dostosować do sytuacji zdrowotnej i społecznej osoby wymagającej pomocy – mówi Jarosław Duda.
Wiceminister pracy podkreśla, że rozwiązania, które proponuje senator Mieczysław Augustyn mają charakter doraźny.
– My zaś chcielibyśmy to zrobić w systemie długofalowym i to zarówno w przepisach dotyczących pomocy społecznej, jak i tych dotyczących świadczeń rodzinnych – wyjaśnia.
Pomoc taka miałaby być przyznawana w dwóch formach.
– Planujemy dać środki na to osobom, które dzisiaj opiekują się kimś przez 24 godziny, żeby albo uznały, że same najbardziej będą aktywizować się w tym zakresie, albo wykorzystały możliwość pracy i w perspektywie zarabiania, za te środki mogły wynająć pomoc czy też opłacić rehabilitację. Chodzi o to, żeby też nie wiązać na stałe rodziców i opiekunów z podopiecznymi, bo jest to bardzo wypalające – tłumaczy Jarosław Duda.
Wiceminister podkreśla, że w środowisku osób opiekujących się osobami wymagającymi opieki istnieją różnice zdań w kwestii tego, jaką formę ma mieć wsparcie dla nich i ich podopiecznych.
– Jedni rodzice mówią: dajcie nam możliwość pracowania, a inni mówią: dajcie nam szansę, żebyśmy tylko zajmowali się swoimi dziećmi. Dlatego chcemy uelastycznić to rozwiązanie – tłumaczy wiceminister.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało stosowny projekt założeń ustawy w tej sprawie. Teraz trafi on do konsultacji międzyresortowych oraz
oprac: ŁŻ