Opolskie ślady „listy wstydu PO”

Niezależna Gazeta Obywatelska9

Puls Biznesu opublikował listę wstydu Platformy Obywatelskiej. „Teraz K… My a la PO” to 200 mln zł, które przez niecałe pięć lat od objęcia władzy, trafiło z państwowej kasy do prywatnych kieszeni 428 działaczy PO, ich znajomych i rodzin.

Puls Biznesu przypomniał również, że po ujawnieniu tzw. taśm PSL zapowiadał rozpoczęcie publicznej debaty nad projektem ustawy o nadzorze właścicielskim, która miałaby znacząco ograniczyć skalę upartyjnienia władz firm i agencji, utrzymywanych z pieniędzy podatników. Od złożenia deklaracji minęło ponad trzy miesiące i nie ma ani debaty, ani projektu ustawy.

Jedną z niewielu, a być może jedyną osobą w rządzie PO-PSL, która ma na koncie jakiekolwiek sukcesy w odpolitycznianiu państwowych firm jest minister skarbu Mikołaj Budzanowski. W wakacje media podawały, że w ramach czystek po swoim poprzedniku: Aleksandrze Gradzie, Budzanowski usunął z zarządów i rad nadzorczych spółek około 40 działaczy PO. Tyle że część z nich… wciąż zarabia na posadach, opłacanych z publicznych pieniędzy

Na liście PB znalazło się zaledwie kilku działaczy PO z Opolszczyzny lub tu działających. Poniżej lista. Zachęcamy do umieszczania pełnej opolskiej listy zajrzyjmy do samorządów, spółek komunalnych, szkół, oddziałów agencji etc.

Wg kolejności na liście PB

99. Edward Gondecki

wiceprezes WFOŚiGW w Opolu, członek rad nadzorczych dwóch spółek zależnych od WFOŚiGW, szef rady opolskiego oddziału NFZ

sekretarz ZW PO w Opolu

185. Adam Krupa

zastępca dyrektora opolskiego oddziału ANR

były poseł PO

204. Adam Leszkiewicz

wiceprezes i prezes ZAK Kędzierzyn, członek rad nadzorczych ZAKSA, Polskiego Konsorcjum Chemicznego i CTL Chemkol

od lat bliski współpracownik Aleksandra Grada z PO, wiceministra skarbu w pierwszym rządzie Donalda Tuska

300. Andrzej Pyziak

członek rady nadzorczej WFOŚiGW w Opolu

wójt gminy Rudniki, członek PO

327. Artur Sebesta

wiceprezes i prezes ZR Rekom, prezes ZAK Serwis i Prorem (wszystkie: grupa  Azoty Tarnów)

syn Józefa Sebesty, marszałka województwa opolskiego z PO

332. Dariusz Sitko

wicedyrektor Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie, członek rady nadzorczej PKS Kielce

członek PO

371. Łukasz Tusk

specjalista w ANR w Oleśnie

były poseł PO

378. Roman Walkowiak

szef rady nadzorczej  PGE Elektrociepłownia Kielce, członek rady nadzorczej PGE Elektrownia Opole

radny powiatu zgorzeleckiego z PO

388. Jakub Wierdak

dyrektor biura WFOŚiGW w Opolu, członek rady nadzorczej Opolskiego Regionalnego Funduszu Poręczeń Kredytowych

syn Bogusława Wierdaka, szefa sejmiku opolskiego z PO

Oprac. TK

  1. | ID: da09421a | #1

    Ale ciekawa lista. A jacy ciekawi ludzie. A wykształcenie zgodne z branżą? Pensje pozwalają przeżyć koktailowo.
    W kapeluszu magika sporo króliczków.
    Poszerzajmy ją,uzupełniajmy. Dzięki, za kolejne ukazywanie powiązań, które często prowadzą do korupcji..

  2. Ozi
    | ID: 0f56e979 | #2

    Dariusz Mazurczak – kierownik w Urzędzie Marszałkowskim, członek PO w Kluczborku i kapciowy posła Buły.

  3. T
    | ID: 3c1db773 | #3

    Syn senatora Wacha, MZK Opole

  4. PiotrekP
    | ID: b8ac2cc7 | #4

    Nowy dyrektor Opolskiego NFZ kolega Schetyny były dyrektor techniczny w szpitalu w Legnicy, tam kompletnie osmieszony i skompromitowany.
    Obecny dyrektor Sanatoriow należących do KGHM Lubin – wiem ze jest z Opola, o nazwisko sie dowiem.

  5. Endek
    | ID: 471a9859 | #5

    Zapomnieliście jeszcze o liście PSLu, http://archiwum.pb.pl/2670345,99550,kto-jest-kim-w-zielonym-imperium tutaj też znajdziecie kilka doskonale znanych nazwisk.

  6. | ID: 4a9cb604 | #6

    @P.Endek ! No,no ciekawa ta lista. Krąg znajomych królika coraz szerszy. Dzięki.
    pozdrawiam

  7. Endek
    | ID: 471a9859 | #7

    Irena :
    @P.Endek ! No,no ciekawa ta lista. Krąg znajomych królika coraz szerszy. Dzięki.
    pozdrawiam

    Znalazłem to na jednym blogu ( http://leszek-antoszczyszyn.home.pl/page74.php )

  8. Jarek
    | ID: 23adfffc | #8
  9. factotum
    | ID: 2d624ba1 | #9

    Czyli czas na zmiany, trzeba im odciąć „zasilanie” poparte znajomościami i starymi układami,stanowiska zdobywają na „telefon” a nie przez wygrane konkursy(które też niekiedy moga byc ustawiane)dlatego że mają tzw. „plecy” a jeśli są tacy dobrze to niech spóbują swoich sił na wolnym rynku , który to zweryfikuje.
    Pamietam jak kiedyś przywozili 80-letniego „dziadka ” chyba z Wrocławia na posiedzenie rady nadzorczej pewnej dużej i znanej firmy ceramicznej ,który jak przypuszczam nie odróżniał dobrze kubka od filiżanki ale podejmował stragiczne decyzje o działalności firmy.Jak sie można domysleć był tam tylko dlatego że był znajomym „króliczka”.A o świetności firmy już można tylko wspominać! Możę by tak wreszcie zacząć rozliczać posłow z ich obietnic , ale on powie żę sie stara tylko „wódz parti” mu nie pozwala bo jak się sprzeciwi to niech zapomni o dobrym miejscu na liście wyborczej w następnych wyborach, i tak już 20-paru lat .A jakim jest powód – są nietykalni i nie mogą ich odwołać wyborcy , którzy ich
    wybrali , tylko „wierchuszka” jak za dawnych czasów kiedy to dyrektorów – towarzyszy przywożono w „teczkach”by w ramach zasług mogli sie sprawdzić w nowych branżach,mimo tego że poprzednią firmę niejednokrotnie postawili w stan upadłości , albo też posłowie nie wybrani na kolejną kadencję , znajduja a jakby mogło być inaczej zatrudnienie w ministerstwach w Warszawie (bo im się należy stanowisko jak psu buda ,a jak wiadomo świenię trudno jest oderwać od koryta, tym bardziej że przyzwyczaiłi siędo niego przez kilka lub kilkanaście lat, itp,itd….

Komentarze są zamknięte