Kiedy rząd ogranicza naukę historii, a mainstream histerią reaguje na upamiętnienie polskiego bohaterstwa, odpowiedzią może być cicha praca nauczycieli – pasjonatów. Publikujemy relację pana Romana Lefka z rajdu gimnazjalistów poświęconego pamięci „Ponurego”. Życzymy organizatorom stu kolejnych marszów, a sobie i całej Polsce – tysiąca podobnych pasjonatów.
I Rajd Stu w setną rocznicę urodzin Jana Piwnika „Ponurego”
Patrona Gimnazjum w Bielinach im. Jana Pawła II zna cały świat, bohatera małej świętokrzyskiej ojczyzny – Jana Piwnika ,,Ponurego” nieliczni.
Dzięki inicjatywie Prezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego, przychylności pani dyrektor Gimnazjum oraz Towarzystwu Przyjaciół Bielin 7 września 2012 dokładnie w tydzień po 100 urodzinach majora doszedł do skutku rajd poświęcony pamięci „Ponurego”.
Trasa rajdu rozpoczęła się od rodzinnego domu Piwników w Janowicach, leżącego w gminie Waśniów (świętokrzyskie). Pamiątki przechowywane tam po naszym bohaterze to m.in. order Virtuti Militari i klucze od więzienia zdobytego po brawurowej akcji w Pińsku oraz liczne zdjęcia i pamiątki.
Następnie rajd udał się w kierunku słynnej Góry Witosławskiej i kościółka, który jest magicznym i tajemniczym miejscem. To właśnie tu miały miejsce pogańskie obrzędy przeniesione z pobliskiego Świętego Krzyża po wybudowaniu klasztoru. W zabytkowym drewnianym kościółku msze odbywają się raz do roku w Zielone Świątki. Na co dzień świątynia jest zamknięta.
Klucze do kościoła dostaliśmy od proboszcza parafii Nagorzyce. Na miejscu 100 uczestników rajdu odmówiło modlitwę za pokój duszy Jana Piwnika, jego brata – także partyzanta – i wszystkich żołnierzy AK.
Następnie udaliśmy się na jeden ze szczytów Gór Świętokrzyskich ,,Szczytniak’’ – miejsce prawdopodobnego wykonania kary śmierci na zdrajcach. Konfidenci zostali pochowani twarzą do ziemi ,,aby nigdy nie zobaczyli pięknego świata, który zdradzili’’.
Po zejściu ze Szczytniaka trasa rajdu skończyła się przy kościele w Nowym Skoszynie.
I Rajd Stu w 100 lecie urodzin Jana Piwnika ,,Ponurego’’ przeszedł do historii. Wykazał, że
miłość do ojczyzny i szacunek do tradycji tkwi w młodym pokoleniu, trzeba tylko iskierki, aby ten żar wytopił chłodny cynizm polityków. Zachowanie młodzieży było pełne zadumy i jak ktoś to stwierdził ,,nasz szlak to dobre miejsce na plan filmu Czas Honoru”. Ten spokój i ciche rozmowy uczniów potwierdzają, że poczuli atmosferę i tajemnicę bohaterów ,,żołnierzy wyklętych”.
Dziękuję bardzo całej młodzieży uczestniczącej w Rajdzie, a ponadto:
panu wójtowi gminy Waśniów Krzysztofowi Gajewskiemu za pomoc w organizacji rajdu
proboszczowi parafii w Nagorzycach ks. Wiesławowi Grzegorczykowi za udostępnienie kluczy do kościoła na Witosławskiej Górze
pani dyrektor gimnazjum im. Jana Pawła II w Bielinach Irenie Bąk za wsparcie przy organizowaniu rajdu wychowawcom klas pierwszych gimnazjum, paniom i panom: Małgorzacie Winiarskiej, Danucie Jóźwik, Stanisławowi Borowieckiemu, Andrzejowi Wiąckowi za opiekę nad młodzieżą nauczycielowi, a zarazem świętokrzyskiemu przewodnikowi, Andrzejowi Drogoszowi za oprowadzanie szlakiem „Ponurego”.
Od lewej: Stanisław Borowiecki, Danuta Jóźwik, Roman Lefek, Andrzej Wiącek, Małgorzata Winiarska i Andrzej Drogosz
Autor: Roman Lefek, Nauczyciel, pomysłodawca, organizator i fascynat postaci Jana Piwnika „Ponurego”
Źródło: http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=61916
Tekst został opublikowany na Stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy: http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/842-i-rajd-stu-pamieci-jana-piwnika-ponurego
Kim był Jan Piwnik ps. „Ponury”
Jan Piwnik (ur. 31 sierpnia 1912 we wsi Janowice k. Ostrowca Świętokrzyskiego, zm. 16 czerwca 1944 pod wsią Jewłasze na Nowogródczyźnie). Był majorem Wojska Polskiego i aspirantem Policji Państwowej, legendarny dowódca partyzancki Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich i na Nowogródczyźnie. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych oficerów Armii Krajowej, dowódcy legendarnego Zgrupowania Partyzanckiego AK „Ponury”. Smaczkiem rodzinnym jest że była minister sprawiedliwości w rządzie SLD Barbara Piwnik jest bratanicą śp. majora Jana Piwnika „Ponurego”.
Oprac. TK
Wielcy ludzie zasługują na wielki szacunek i pamięć . My jesteśmy im to winni. Kochajmy Polskę i jej bohaterów a takim był bez wątpienia
Jan Piwnik ,,Ponury” . Niewidzialne nici muszą łączyć ludzi, którym los Polski i Polaków nie jest obojętny. Dla mnie impulsem do działania była strona internetowa Hej Kto Polak . Iskierka ,która rozpaliła chęć upamiętnienia bohatera i człowieka, który urodził się w niewoli i oddał
życie aby następne pokolenia żyły w wolnej Polsce.
Organizator rajdu stu Roman Lefek.
2P.Roman Lefek! Tak -Wielcy ludzie zasługują na szacunek i pamięć!