„Zamieszczone obok zdjęcie zrobiłem nie na antypodach, a w odległości tylko trzech kilometrów od Opola. Sfotografowałem zachód słońca nad wyrobiskiem w Folwarku a na linii horyzontu widać wieżowce Opola. Warto z innej perspektywy spojrzeć na nasze miasto”- pisze na swoim blogu Ryszard Zembaczyński.
„Powodem takiego dążenia jest powołanie do działania nowej wspólnoty o charakterze samorządowym, czyli Aglomeracji Opolskiej. Z tego powodu zaczynamy analizować nasze otoczenie z dużo większej perspektywy niż granice naszej gminy” – czytamy dalej.
Jedno jest pewne- prezydent Zembaczyński trafił w samo sedno sprawy. Najpierw jest wielka dziura, potem długo, długo nic i wreszcie miasto w którym nic się nie dzieje.
oprac: ŁŻ
Bardzo się cieszę, że NGO pokazuje takie rzeczy. Super! Działajmy razem dla dobra naszego miasta ponad podziałami, które sztucznie wytycza linia poglądów politycznych. Nasza mała ojczyzna tego bardzo potrzebuje. Mam pomysł na cykl o ludziach polityki, mediów, sztuki i kultury. Przedstawcie ich ludzkie oblicze i pokażcie, że są tacy sami jak my. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Dziękuje Panie Adamie za te słowa, jakże rzadko goszczące w naszym rozpolitykowanym środowisku. Pozdrawiam :-)