Zrób 1 mały krok – ważna akcja, możesz pomóc!

Redaktor Obywatelski

Siostry Benedyktynki po 211 latach na nowo stały się „lokatorkami” części budynków klasztornych  jarosławskiego opactwa pochodzących z XVII i XVIII   wieku, które zostały im odebrane po kasacji klasztoru.

– Od chwili przybycia na to zdewastowane miejsce w 1991 roku musiałyśmy wszystko zaczynać od nowa. Owszem, budynki odzyskałyśmy, jednak czas i ich historia „odcisnęły” na nich swoje piętno. Wszystkie obiekty klasztorne potrzebowały gruntownych remontów. Ze względu na brak dostatecznych funduszy nasze remonty ograniczałyśmy do najbardziej koniecznych. Jednak problemy związane z funkcjonowaniem domu, z którymi zmagałyśmy się każdego dnia, niejednokrotnie spędzały nam sen z powiek. I tak było przez lata – powiedziała w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl siostra Barbara Dendor OSB.

W 2010 roku, zawierzając się Bożej Opatrzności, siostry zdecydowały o rozpoczęciu generalnego remontu. Jak dodała siostra Barbara, prace remontowe zostały podzielone na kilka etapów, które dzięki hojności i ofiarności darczyńców stopniowo są realizowane.

– Część środków na termomodernizację pozyskałyśmy ze środków unijnych. Pierwszy etap to był remont budynku klasztornego, drugi i trzeci to gruntowna odnowa budynku dla gości. Na dzień dzisiejszy możemy już przyjmować gości w wyremontowanych pokojach. Budynek ten ma służyć wszystkim. Przyjezdnym na wakacyjny wypoczynek, turystom, pielgrzymom, uczestnikom rekolekcji, oaz, różnych  zjazdów i spotkań  – wyjaśniła siostra Barbara.

Niestety siostrom do spłacenie III etapu nie udało się zebrać całej kwoty, a już musiały zacząć kolejny remont.

– Zabrakło nam ok. 70 tys. do spłacenia należności za prace już wykonane. Pomimo to rozpoczęłyśmy remont kolejnego budynku, piętrowej kamienicy, tzw. dom dewotek, z przeznaczeniem dla gości, ponieważ decyzją konserwatora zabytków otrzymałyśmy nakaz natychmiastowego remontu dachu. Głównym powodem pośpiechu był przeciekający dach, który powodował coraz więcej zniszczeń na ścianach. Dodatkowo  awaria centralnego ogrzewania  zalała budynek, a ściany mocno nasiąknęły wodą, co też wymusiło wykonanie dodatkowych prac w całym budynku – powiedziała siostra Barbara.

Warto podkreślić, że wszystkie klasztory benedyktyńskie są autonomiczne, dlatego też  każdy dom stara się pozyskiwać środki finansowe na funkcjonowanie domu i  prowadzone w nim remonty.

Wspólnota jarosławskich benedyktynek licząca obecnie 6 sióstr nie byłaby w stanie nigdy sama sfinansować wszystkich prac, szukała więc pomysłu na pozyskanie środków. Pomysł na akcję internetową „Zrób 1 mały krok” zrodził się, gdy siostry znalazły się w trudnej sytuacji finansowej w związku z trwającym wówczas remontem budynku klasztornego. Poprzez akcję  każdy może wesprzeć siostry w wykonaniu wszystkich najpotrzebniejszych prac przy odbudowie jarosławskich zabudowań klasztornych.

– Dzięki niej zbieramy fundusze na trwające  remonty oraz spłatę poprzednich zobowiązań za prace już wykonane. Dzięki akcji każdy może przesłać nam małą cegiełkę i w ten sposób dołączyć do wielkiego dzieła odbudowy jarosławskiego opactwa, które będzie służyło nie tylko nam, ale także całej społeczności i przyszłym pokoleniom – podkreśliła siostra.

Zauważyła, iż jako mniszki benedyktynki klauzurowe mogą podejmować każdą pracę w obrębie murów, dlatego w niedalekiej przyszłości planują otworzyć katolickie przedszkole, aby tym samym wrócić do tradycji szkolnictwa.

– Z drugiej strony chcemy pomóc rodzicom w  przekazywaniu dzieciom katolickich  wartości – wyjaśniła nasza rozmówczyni.

Siostra Barbara zapewniła, że to nie koniec prac.

– Remontu wymagają też piękne trzy baszty, w których chcemy urządzić pustelnie – miejsca modlitwy i wyciszenia. Obecnie te budynki znajdują się w totalnej ruinie i wołają o natychmiastowe działania – powiedziała.

Jednocześnie zaapelowała: „Zniszczeń 210 lat nie można naprawić w tak krótkim czasie, dlatego zwracamy się do ludzi o wrażliwym sercu i dobrej woli o pomoc finansową  w trudnej dla nas  sytuacji, o 1 mały krok  w odbudowie jarosławskich zabudowań  gdyż »wszyscy mogą pomóc jednemu, ale jeden nie może pomóc wszystkim«”.

W jaki sposób można pomóc? Przede wszystkim modlitwą w intencji sióstr, ale również  ofiarą wpłacaną na remont, przekazem pocztowym lub na konto:

Klasztor Sióstr Benedyktynek

ul. Benedyktyńska 5

37-500 Jarosław

Bank Spółdzielczy w Jarosławiu

Konto   37 9096 0004 2001 0000 3766 0001

Konta dla wpłat z zagranicy:

Klasztor Sióstr Benedyktynek

Bank BPS S.A.

S.W.I.F.T. code: POLUPLPR

PL 80 9096 0004 2001 0000 3766 0003 (USD)

Klasztor Sióstr Benedyktynek

Bank BPS S.A.

S.W.I.F.T. code: POLUPLPR

PL 10 9096 0004 2001 0000 3766 0002 (EUR)

Przekazanie wsparcia z zagranicy ułatwia również system PayPal

Szczegółowe informacje dotyczące akcji dostępne są na stronie:http://zrob1malykrok.pl/.

oprac: ŁŻ

za: naszdziennik.pl

Komentarze są zamknięte