Kiedy runie Bantustan?

Niezależna Gazeta Obywatelska1

30 czerwca br. w Bielsku – Białej odbyło się XX spotkanie Związku Więźniów Politycznych Okresu Stanu Wojennego. Miałem okazję wsłuchać się w dyskusje w grillowej atmosferze po części oficjalnej. Tyle, że mimo rozluźnionej atmosfery z wielu wypowiedzi bił trudny do oddania głęboki żal. Wielu znamienitych gości – ludzi czynnie zasłużonych dla upadku I PRL – nie kryło irytacji ze stanu państwa.

Sierpień 1980 roku miał podłoże ekonomiczne. Niewielu komentatorów przypomina, że 14 punkt porozumień zawierał postulat obniżenia wieku emerytalnego. Postulat, który w Polsce 2012 r. okazał się realizowany dosyć przekornie.

Prawie nikt nie chce powiedzieć głośno, że NSZZ „Solidarność’ miała mieć charakter socjalistyczny w rozumieniu władz PZPR.

O ile I PRL upadła ostatecznie w 1991 r. to jej poczwarka nazywana III RP trwa dalej. Wszystkie patologiczne mechanizmy istniejące onegdaj w „wymiarze sprawiedliwości”, „organach ścigania” czy „mediach” ujawniają się obecnie coraz silniej i w sposób bardziej bezkarny nawet w sferze odpowiedzialności moralnej.

Państwo, aby funkcjonować musi mieć zdrowy system wymiaru sprawiedliwości. Niestety, zupełny brak oczyszczenia „wymiaru sprawiedliwości” powoduje, że spora część sędziów i prokuratorów rozpoczynających kariery z legitymacją PZPR w kieszeni dziś z pieśnią swobód demokratycznych i niezawisłością podtrzymywaną immunitetami ośmiesza wszystkie możliwe instytucje. Kiszczak i Jaruzelski nie ponieśli żadnej realnej kary. Wręcz nie można ich ukarać. Dziś … nawet MON przygotowuje im przywrócenie uposażeń do monstrualnej kwoty 8000 zł / miesięcznie.

W tym samym czasie prokurator Edward Zalewski podaje więźnia politycznego PRL Adama Słomkę do sądu o „zniesławienie”. Tego samego sądu, przed którym Słomka protestował 12 stycznia 2012 r. przeciwko bezkarności komunistycznych zbrodniarzy. Sam Zalewski zapomina, że w PRL z czerwoną legitymacją brał udział w prowadzeniu postępowań przeciwko działaczom KPN, np. blokującym pokojowo bazę czerwonoarmistów w Legnicy. Jakie to szczególne predyspozycje spowodowały, że Zalewski został szefem Krajowej Rady Prokuratury? KRP stoi rzekomo acz ustawowo na straży niezawisłości prokuratury. Od kogo i od czego niezawisłości?

I jak tu się dziwić umorzeniem kolejnych spraw dotyczących Smoleńska? Po prostu Bantustan! Do tego Bantustan okraszony mediami zależnymi od układów z tymi samymi elitami o przykurzonym PRL-owskim rodowodzie. Od ich przecieków, łask i wypowiedzi. Po prostu wstyd. I chyba już mnie nie dziwi, dlaczego funkcjonariusze policji dostali 300 zł podwyżki.

Bo zaprawieni w bojach z PRL-em „więźniowie polityczni” w końcu wprowadzą w życie drugi etap demontażu nowej poczwarki PRL. Tym razem nikt nie będzie wymagał pozostawienia socjalistycznego charakteru niezależnych i samorządnych związków zawodowych. Tyle, że ta podwyżka może się przydać. Bo to będzie ostatnia deska ratunku dla tych, którzy naiwnie sądzą, że pamięć o zbrodniach PRL-owskich kacyków jest aż tak krótka.

Autor: Paweł Czyż

  1. | ID: 18f521d7 | #1

    Dobry tekst. Postpeerelowski luksusik przewrócił ludziom w głowach. Nie widzą oczywistych oczywistości. karol

Komentarze są zamknięte