Wybory w Grecji i Francji – komentarz

Redaktor Obywatelski2

Francois Hollande został nowym Prezydentem Francji. Pokonał Nicolasa Sarkozyego, choć wielu komentatorów złośliwie twierdzi, iż Sarkozy przegrał dlatego, że ludzie nie głosowali za Hollandem a przeciw Sarkozyemu. 

Wielu Francuzów cieszyło się wczoraj na ulicach wszystkich większych miast Francji. Złość na odchodzącego prezydenta była na tyle duża, że nie pomogły głosy wyborców skrajnej prawicy, która w pierwszej turze głosowała na Marie Le Pen.

Sarkozy denerwował Francuzów, prowadził politykę ADHD, która w dużej mierze doprowadziła do pomniejszenia znaczenia Francji w Europie. Pozostawił po sobie 10% bezrobocie, spadek dochodów z sektora ekonomicznego, oraz osłabioną prawicę. Celebryta – tak wielu określa odchodzącego prezydenta. Coś jest w tej opinie, ponieważ od początku kadencji Sarkozy zaskakiwał. Pięć lat temu, po wybranych wyborach rozwiódł się z ówczesną żoną, aby ujawnić związek z modelką Carlą Bruni.

Nowy prezydent to człowiek, który nigdy nie był nawet wiceministrem. Francuzi nazywają go ” Pudding” gdyż jego brak charyzmy oraz powolny styl bycia widoczny jest gołym okiem. Czy Hollande dogada się z Angelą Merkel? Czy będzie chciał jak wcześniej zapowiadał ratyfikować pakt fiskalny? Wszystko pokaże rozpoczynająca się kadencja.

Co będzie w Grecji?

Niedzielne przedterminowe wybory wygrała – według wstępnych danych – konserwatywna Nowa Demokracja, uzyskując 19,2 procent głosów. Drugie miejsce zajęła socjalistyczna partia Syriza, której przedstawicieli do tej pory nie było w parlamencie. Partia ta uzyskała 16,3 procent głosów.

Pojawił się problem ponieważ to parlamentu wejdą partie eurosceptyczne, co spowoduje utrudnienia w nawiązaniu koalicji. W dalszym etapie spowodować to może powiększanie się greckiego zadłużenia i problem z otrzymaniem unijnej pomocy.

Greckie dzienniki informują o „wywróconej scenie politycznej” i zastanawiają się, czy uda się zbudować koalicje większościową, czy też Greków czekają kolejne przedterminowe wybory. Gazeta Proto Thema zauważa, że albo powstanie rząd jedności narodowej albo niezbędne będzie kolejne głosowanie. Publicyści zastanawiają się w jaki sposób lider Nowej Demokracji Antonis Samaras chce utworzyć rząd jedności z partią która oddaje władze PASOK?

PASOK to centrolewicowa partia, która w 2009 roku zwyciężyła wybory wynikiem 44% głosów. Teraz zajęła dopiero trzecie miejsce otrzymując 13% głosów.

Greckie ministerstwo spraw wewnętrznych informuje, że w parlamencie znajdzie się prawdopodobnie 7 partii, ale trzy kolejne mają nadal szanse na mandaty. W Grecji obowiązuje bowiem 3 procentowy próg wyborczy.

oprac: ŁŻ

 

 

 

  1. | ID: 83760546 | #1
  2. Eleonora
    | ID: 44b498c6 | #2

    Bardzo dobrze, Francuzi wybrali kogoś przejrzystego…
    Bynajmniej zapiekły pan socjalista nie będzie udawał kogoś innego.
    jest lewicowym politykiem i tego nie ukrywa, jak spartoli robotę- to na rachunek lewizny!
    Nie, jak było w przypadku pana Sarkozego.
    No jaki z niego był prawicowiec???
    ten bynajmniej jest- definiowalny.
    Mam nadzieję, że ma mniej urodziwą ” partnerkę” bo znowu nasi „prawicowi” (p)osłowie będą się ślinić na jej widok :(
    I tylko o tym ględzili- bogojczyźniani szołmeni:
    ( ciekawe, czy nasi patryjoci od pani Carli za ciężkie pieniądze kupili przestarzałe elektrownie atomowe?)

    http://www.pardon.pl/artykul/4525/carla_bruni_przyjezdza_sejm_sie_cieszy_zobacz

Komentarze są zamknięte